W dzisiejszym odcinku poznamy zarobki królowej basenowych streamów, sprawdzimy na czyim obliczu wzorowali się twórcy Resident Evil Village, oraz która z postaci z World of Warcraft jest osobą transpłciową.
#1. Wiadomo, kiedy ukaże się „średniowieczne, polskie GTA”
Rustler, bo to o tej grze mowa, wywołał swego czasu małe
poruszenie wśród graczy. Stało się to w momencie wypuszczenia przez twórców
całkowicie darmowego, grywalnego dema. Można było w nim zapoznać się z
mechanikami i niepowtarzalnym klimatem produkcji, która swoją drogą została
bardzo ciepło przyjęta.
Do tej pory jednak nie wiedzieliśmy, kiedy możemy spodziewać
się premiery gry, aż do teraz… niedawno twórcy ujawnili bowiem konkretną datę.
Premiery Rustlera możemy spodziewać się już 31 sierpnia tego roku. Gra ukaże się na PC, na
konsolach nowej i starej generacji oraz na Switchu.
#2. Teoria fanów potwierdzona. Potężna Chromie z World of
Warcraft to tak naprawdę osoba transpłciowa
Postać Chromie – wesołej gnomki, która potrafi podróżować w
czasie – od dłuższego czasu fascynowała fanów uniwersum Warcrafta. Nie było to jednak
spowodowane jej niezwykłymi mocami. Ludzie po prostu zastanawiali się, jakiej
płci jest gnomka. Pojawiło się bowiem dość sporo niejasności…
Na samym początku – dla osób niezorientowanych – warto dodać,
iż Chromie tak naprawdę nie jest gnomem. Jest ona smokiem, który tylko przybrał
taką postać. Piszę „który”, ponieważ pełne imię Chromie to tak naprawdę Chronormu.
Fani szybko wyłapali, że posiada ono ewidentnie męską końcówkę (ormu), która w
świecie smoków wskazuje na płeć. Końcówka żeńska to ormi, przez co imię naszego
bohatera powinno brzmieć Chronormi, jeśli naprawdę byłby kobietą.
Warto przytoczyć tutaj również sam rytuał, w trakcie którego
potężny smoczy podróżnik w czasie przyjmuję formę
śmiertelnika. Przed rytuałem inne smoki zwracają się do niego w formie męskiej,
natomiast po rytuale w formie żeńskiej. Wiele więc wskazywałoby na to, iż nasz
bohater (czy też bohaterka) dokonał w tamtym momencie korekty płci.
Teorię potwierdza również cytat z gry Heroes of the Storm:
Everyone calls me Chromie, but my real name is Chronormu.
Huh? No, it is not a male name. You clearly don't understand the intricacies of
dragon culture.
Widzimy więc wyraźnie, że w smoczej kulturze płeć to coś
zupełnie innego niż u ludzi. Stąd pewnie tak luźne podejście do tej kwestii.
Wreszcie na koniec wszystko zostało potwierdzone przez
samego Steve’a Danusera, który jednoznacznie stwierdził, iż Chromie jest osobą
transpłciową.
#3. Twórca Cyberpunka 2077 odniósł się do problemu „głupiej
sztucznej inteligencji” w grze
Paweł Sasko – główny projektant zadań w grze Cyberpunk 2077 –
postanowił odpowiedzieć na pytania fanów i rozwiać wątpliwości dotyczące
głupiutkiej sztucznej inteligencji w grze. Pracownik CD Projekt Red wyraził się
jasno i stwierdził, iż był to zabieg celowy:
Wiem, że nasi gracze pytają czasem, czemu SI jest tak głupie
(...). SI wie, gdzie jesteście. SI mogłoby was znaleźć. SI mogłoby zrobić wiele
różnych rzeczy. Problem jest taki, że uczyniłoby to grę niesamowicie
niesprawiedliwą i niesamowicie trudną.
Nie staramy się uczynić SI mądrym. Staramy się sprawić, by
SI zachowywało się jak ludzie, którzy popełniają błędy i błędnie osądzają pewne
sprawy.
To wszystko jest intencjonalne. SI musi zachowywać się jak
człowiek, musi popełniać błędy. W innym przypadku w grę nie dałoby się grać.
Projektant zadań podał kilka przykładów na poparcie swoich słów
i trzeba przyznać, że wszystko to trzyma się kupy.
#4. Wampirzyca z Resident Evil Village ma twarz Polki
Wszyscy na pewno widzieliście już gdzieś tę twarz. Mowa
oczywiście o obliczu Lady Dimitrescu z Resident Evil Village, która pojawia się
ostatnimi czasy w bardzo wielu miejscach. Nic dziwnego, najnowsza odsłona gry
narobiła sporego szumu w mediach i została całkiem dobrze przyjęta przez samych
graczy. My dzisiaj jednak nie o tym.
Dzisiaj skupimy się na twarzy wampirzycy, a konkretnie na tym, kim wzorowali się projektanci w trakcie tworzenia jej oblicza.
Wiele osób pewnie nie zdawało sobie z tego sprawy, ale jej
facjata stanowi odwzorowanie twarzy prawdziwej kobiety… i to na dodatek Polki.
Mowa o Helenie Mańkowskiej, która pochwaliła się wszystkim na swoim Instagramie.
#5. Basenowa streamerka ujawniła swoje miesięczne zarobki
O basenowych streamach na Twitchu jest dość głośno już od
dłuższego czasu. Gracze irytują się, że na platformie dedykowanej stricte ich
ulubionemu zajęciu, pojawiają się treści, które nie do końca tam pasują.
Czym są jednak basenowe streamy? W dużym skrócie są to
transmisje na żywo, gdzie dziewczyny siedzą sobie w basenach lub w wannach w
swoich mieszkaniach i tam przeprowadzają różnego rodzaju interakcje z widzami.
Większość widowni oczywiście nie jest tam dla gier i zabaw, a raczej dla
widoków kobiecych ciał w samych strojach kąpielowych.
Okazuje się, że na takich stramach można całkiem nieźle zarobić.
Swoją miesięczną gażę ujawniła bowiem ostatnio Królowa basenowych transmisji po
tym, jak została całkowicie zdemonetyzowana przez platformę.
Amouranth – bo o niej mowa – wyznała,
iż na reklamach na Twitchu zarabiała średnio od 34 do 40 tys. dolarów miesięcznie. Oznacza
to, że rocznie jej zarobki mogły wynosić niemal pół miliona dolarów.
Czy odcięcie od źródła zarobku z Twitcha oznacza koniec jej kariery? Pewnie nie, przecież nie jest żadną tajemnicą, że dziewczyna
posiada konta na innych portalach, takich jak na przykład Patreon czy OnlyFans,
skąd zapewne trzepie jeszcze większą kapuchę.
W tym tygodniu na Epic Games Store prawdziwa gratka. Możecie
bowiem zgarnąć grę NBA 2K21
całkowicie za darmo.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą