Szukaj Pokaż menu

MŻJDD - "myślałem, że przeżywam prawdziwe problemy, a potem przyszło życie..."

76 877  
220   46  
W dzisiejszym odcinku trochę wątków miłosnych, niewyspany ziomek w busie, nieszczęsne oddawanie krwi i więcej!

#1. I cyk na balkon

Poranny papierosek i kawa na balkonie. Elegancko, fajnie. No może, gdyby nie fakt, że strasznie zimno. Pierwszym problemem było jednak to, że moja współlokatorka w porannym rozgardiaszu zamknęła mnie na balkonie i wyszła do pracy, wcześniej mi nie otwierając. Parę godzin na mrozie, niby źle, ale... wiecie, jaka jest reakcja dupy na porannego papierosa z kawą. Tak więc, jeśli widzieliście ostatnio dziewczynę srającą na balkonie do siatki z Tesco, to pozdrawiam sąsiadów.

Raj perfekcjonisty - rzeczy, które idealnie do siebie pasują XXII

44 722  
172   21  
Jak miałbym tworzyć idealny świat, to rzeczy pasowałyby do siebie właśnie w ten sposób. Pełne zgranie i harmonia.

#1.

Raj perfekcjonisty - rzeczy, które idealnie do siebie pasują XXII na Joe Monster

Szok i niedowierzanie. Maria i Aleksandr Dmitriew kupili Messiego

51 648  
317   40  
Zaniepokojonych fanów futbolu uświadamiamy, że Leo dalej biega w koszulce Barcelony, natomiast sympatyczna para z Rosji kupiła sobie w sarańskim zoo pumę o imieniu Messi. Sympatyczny kociak ma już ponad 555 000 fanów na Instagramie, więc warto przyjrzeć mu się z bliska.

#1. Ten Messi waży zaledwie 40 kilogramów.

Messi ma dwóch braci, Neymara i Suareza. Trzy małe pumy zostały zakupione przez zoo w Sarańsku, gdy miały zaledwie trzy miesiące. Dostały imiona po słynnych piłkarzach, żeby upamiętnić cztery mecze Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, które odbyły się na Mordowia Ariena w stolicy Republiki Mordwińskiej w 2018 roku.

Messi był najmniejszy i odstawał od swojego rodzeństwa. Gdy miał 8 miesięcy, wypatrzył go Aleksandr Dmitriew i złożył włodarzom zoo propozycję, której nie mogli odmówić...
No dobra, właściwie to mogli i pewnie nawet powinni, ale po krótkich negocjacjach Messi trafił do domu swoich opiekunów.

#2. Aleksandr zawsze marzył, żeby mieć w domu kota. Początkowo chcieli adoptować rysia, ale gdy nadarza się okazja mieć w domu swojego Messiego...

Kliknij i zobacz więcej!

#3. "Przez trzy dni biliśmy się z myślami, czy postępujemy dobrze. Czy to w ogóle moralne trzymać w domu pumę? Gdzie tu zdrowy rozsądek? Ale w końcu nasze zauroczenie zwierzakiem wzięło górę" - tak opisuje to Maria.

Kliknij i zobacz więcej!

#4. Opieka nad Messim to wielkie wyzwanie. Oprócz tego, że zwierzak jest z natury dziki, to jeszcze był ponadprzeciętnie chorowity i wymagał wiele uwagi i poświęcenia. Mimo iż parze udało się wyleczyć Messiego, to i tak ma on zaledwie 2/3 przeciętnej wielkości pumy.

Kliknij i zobacz więcej!

#5. Messi powinien sporo czasu przebywać na powietrzu, więc para kupiła mu specjalne ubranko oraz smycz i przynajmniej dwa razy dziennie wychodzą na spacer.

Kliknij i zobacz więcej!

#6. "Messi nigdy nie był specjalnie aktywny fizycznie. Pierwsze spacery były trudne, bo niespecjalnie chciało mu się wychodzić z domu. Teraz wychodzimy już regularnie".

Kliknij i zobacz więcej!

#7. Aleksandr i Maria chcieli wytresować Messiego, ale jego charakter był diametralnie różny od charakteru zwykłego Azora.

Kliknij i zobacz więcej!

#8. Koniec końców, po długich poszukiwaniach, para znalazła ośrodek szkolenia psów, który podjął się wyzwania. Dziś Messi reaguje na 10 komend.

Kliknij i zobacz więcej!

#9. "W pełni przekonał nas, że zasługuje na miano członka rodziny. Wiemy, że nie wyrządzi nam krzywdy, ale w domu lubi czasem napsocić".

Kliknij i zobacz więcej!

#10. Posiadanie egzotycznego kociaka jest mocno niecodzienne, więc państwo Dmitriew dokumentują i publikują sceny ze swojego życia w jednym domu z pumą na portalach społecznościowych.

Kliknij i zobacz więcej!

#11. Leo Messi (ten z Barcelony) ma 100 milionów śledzących. Messiego-pumę można zobaczyć na Instagramie (555 tysięcy followersów) i na YouTubie (170 tysięcy subskrybujących kanał).

Kliknij i zobacz więcej!

#12. Para żyje w małym mieszkanku, ale każdą możliwą przestrzeń zaadoptowali tak, żeby Messi czuł się w miarę swobodnie. W korytarzu ma swoje drzewo i swoją norę.

Kliknij i zobacz więcej!

#13. "To taki sam kot, tylko większy. Zachowuje się jak kot i ma kocie nawyki" - tak w skrócie opisuje swojego pupila Aleksandr.

Kliknij i zobacz więcej!

#14. Oczywiście jest całe mnóstwo aktywistów, którzy rzekomo działają w obronie praw zwierząt, którzy najchętniej odebraliby Messiego jego właścicielom. Sporo osób podkreśla także ryzyko związane z bezpieczeństwem mieszkania pod jednym dachem z bądź co bądź dzikim drapieżnikiem.

Kliknij i zobacz więcej!

#15. Za każdym razem i praktycznie w każdym z wywiadów para musi podnosić tę kwestię, że Messi sam, czy to w zoo, czy to na wolności, ze względu na swój stan zdrowia po prostu by sobie nie poradził. Teraz jest już całkiem udomowiony i wypuszczenie go na wolność nie wchodzi w rachubę.

Kliknij i zobacz więcej!

#16. "Oczywiście, że zdajemy sobie sprawę, że istnieje pewne ryzyko, ale Messi to specjalny zwierzak" - tak całą sprawę podsumowała Maria.

Kliknij i zobacz więcej!

#17.

Kliknij i zobacz więcej!

#18.

Kliknij i zobacz więcej!

#19.

Kliknij i zobacz więcej!

#20.

Kliknij i zobacz więcej!

#21.

Kliknij i zobacz więcej!

317
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Raj perfekcjonisty - rzeczy, które idealnie do siebie pasują XXII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Polska policja też ma poczucie humoru!
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu 13 szokujących rzeczy, które musisz wiedzieć o ciemnej stronie internetu
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Łamigłówki dla spostrzegawczych
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Polacy lubią wspominać zimę stulecia z lat 80., a tymczasem w Chicago -40 stopni
Przejdź do artykułu Uśmiech i odwaga - pięć historii bohaterskich stewardess

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą