Sztuka – a do niej chyba można zaliczyć kinematografię – rządzi się własnymi prawami. Chociaż wydaje się, że te akurat przypadki wymykają się nawet najbardziej szalonym prawom.
Malutki Ryan urodził się 9 tygodni przed planowanym terminem. Ważył niecałe 1,5 kilograma i aż 6 tygodni spędził na oddziale neonatologii, gdzie lekarze i pielęgniarki walczyli o jego zdrowie. Wkrótce po powrocie do domu młody szybko otrząsnął się ze szpitalnej rutyny, czerpie z życia garściami, a jego rówieśnicy mogą mu co najwyżej buty wiązać (o ile już potrafią...)
#1. Ryan zaczyna każdy dzień o godzinie 5 rano. Idzie do łazienki, myje zęby i goli się.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą