Mój szkrab obudził się wkurzony, bo nie mógł znaleźć swoich okularów, ale naprawdę wyprowadziło go z równowagi, kiedy powiedziałam mu, że nie nosi okularów.
Witajcie w rodzicielstwie. Proszę, wybierzcie, gdzie chcielibyście, by wasze dzieci przechowywały kolekcję swoich żołędzi:
A. Na podłodze w salonie
B. Zakopane w pościeli
C. W wannie
Nie twierdzę, że dzieci zrujnują ci życie. Mówię tylko, że mój opowiadał swojej nauczycielce o moich włosach na podbródku.
Żona [na Facebooku]: Spędziłam cały dzień z dziećmi. Ale był ubaw!
Żona [do mnie]: Wiesz co te małe gówniaki mi dzisiaj zrobiły?
Nie twierdzę, że jedno z moich dzieci jest "trudniejsze" od reszty, ale... jak na razie najstarsze zażyczyło sobie zdalnie sterowany samochód na Gwiazdkę, najmłodsze chce wypchanego jednorożca, a średnie zażądało jaja dinozaura, żeby mogło wychować i wytrenować welociraptora od maleńkości.
Mój trzylatek "przypadkowo" rozwinął całą rolkę papieru toaletowego. Ale nie mam się co martwić, bo "naprawił to".
"Jesteś FATALNYM rodzicem" - moja córka, kiedy nie pozwoliłam jej używać piły łańcuchowej podczas budowy domku na drzewie.
Moje dzieci nigdy nie jedzą całej kolacji, ponieważ zostawiają miejsce na wodę z kąpieli.
Wychowywanie małych dzieci podsumowane na jednym obrazku.
Moja dwuletnia córeczka stała grzecznie i współpracowała, kiedy czesałem jej włosy.
Żartowałem.
Goniłem ją po całym domu jak Jason w scenie z maczetą.
Żona: Wybrał sobie kostium ninja. Udawaj, że go nie widzisz.
Syn: [staje przed lodówką]
Ja: *uderzam go prosto w twarz drzwiami od lodówki*
Mój syn rozpłakał się i zapytał mnie: "dlaczego pies nie musi nosić spodni?". A ja po prostu nie wiedziałem, co powiedzieć. Teraz zakładam spodnie także psu.
Kiedy mój syn nalewa sobie szklankę mleka z czterolitrowego dzbanka, to całe życie przelatuje mi przed oczami.
Na przyjęciu z herbatką, na które zaprosiła mnie moja córeczka, czuję się bardziej jakbym była zakładniczką.
Moje dzieci potrafi mi streścić 24-minutowy odcinek "Psiego Patrolu" w 76 minut.
Zabezpieczajcie swój dom przed dziećmi tak bardzo, jak tylko chcecie. I tak wejdą do środka...
Moja 12-miesięczna córeczka nalega, żebym poczytał jej tę książkę. To będzie dłuuugi poranek.
Każda jedna konwersacja, którą prowadzę z moimi dziećmi.
Choć raz chciałabym się obudzić z tak optymistycznym nastawieniem jak mój 5-letni syn, który po raz 25. z rzędu zapytał, czy może dostać cukierki na śniadanie.
Nigdy nie przypuszczałem, że potrafię być tak denerwujący, dopóki nie stworzyłem miniaturki samego siebie i nie zacząłem się z nią codziennie wdawać w dyskusje.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą