Nasilenie ataków hakerskich w ostatnim czasie to nie przypadek. Do internetu przeniosła się większa część naszego życia, a od reakcji na dzisiejsze „próby sił” zależeć będzie nasza przyszłość. Niestety to nie przesada…
Abelard Giza na swoim profilu na FB pisze: Od początku tej kadencji staram się bardzo, żeby moje prywatne sympatie emocjonalnie nie wzięły góry. Kto zna moją twórczość ten wie, że raczej bliżej mi do lewej strony niż do prawej.
Hej! Dzisiaj podjemy sobie pierożków, zagadamy ze stewardessą oraz przyjrzymy się etykiecie w pewnej firmie...
- Kochanie wiedziałeś, że tulipany zamykają się na noc dopóki nie ma słońca, a z samego rana otwierają się znowu.
- No, to zupełnie tak samo jak bar piwny pod naszym blokiem.
by clod
* * * * *
- Kochanie wiedziałeś, że tulipany zamykają się na noc dopóki nie ma słońca, a z samego rana otwierają się znowu.
- No, to zupełnie tak samo jak bar piwny pod naszym blokiem.
by clod
* * * * *
- Nie kupuj takich więcej.
by Peppone
* * * * *
Podczas Tour de France najbardziej zastanawia mnie fakt, jak ci kolarze wytrzymują 5 godzin bez spojrzenia na telefon komórkowy.
by clod
* * * * *
- Czuć od ciebie koniak!
- No co? Boję się latać...
- To czemu zostałaś stewardessą?
- Lubię koniak.
by Peppone
* * * * *
Wiesz, że jesteś pijany, kiedy wracasz do domu, wstawiasz michę do mikrofali i wklepujesz swój pin.
by skijlen
* * * * *
Wchodzi skin do sklepu patriotycznego i mówi:
- Nowe glany mnie potrzebne.
- Jaki rozmiar?
- Czterdzieści i cztery
by nicku
* * * * *
Jeżeli musisz przeczytać jakąś książkę, a nie możesz się do niej zabrać. Nie czekaj aż przyjdą chęci. Połóż ją w toalecie i poczekaj.
by clod
* * * * *
Ze względu na brak gotówki pracownicy fabryk papierosów zamiast pensji dostaną tytoń, piekarni - bułki, a jednostki pacyfikacyjne policji - wpier*ol.
by Peppone
* * * * *
Przeszedłem okrutną hipercholesterolemię, straszną mukowiscydozę, ale koniec końców wygrałem ten konkurs ortograficzny.
by skijlen
* * * * *
U nas w firmie są surowe przepisy i wymagania odnośnie wyglądu. Jest jeden wyjątek jeżeli jesteś na urlopie, to możesz przychodzić do pracy w dżinsach lub dresie.
by clod
* * * * *
A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:
Wyprzedziłem tego pizdusia na podwójnej ciągłej przekraczając przy tym dozwoloną prędkość o 40 km. Następnego gnoja opie*doliłem za to, że zamula jadąc zgodnie z przepisami. Ten pieprzony rowerzysta zapamięta mnie do końca życia - minąłem go dosłownie o centymetry. I kiego ch*ja się drzesz penisie? Se będę rozmawiał przez telefon z kim chcę i kiedy chcę!
Sprzedawca w salonie powiedział: 'Zdał pan test. Sprzedamy panu to BMW.'
by gatinha
* * * * *
No i w końcu się udało.
Po raz pierwszy zrobiłem kotu kąpiel.
Nie było tak źle.
Kotu się podobało.
Mnie się podobało.
I gdyby nie futro klejące się do podniebienia to wszystko było by tip-top.
by radziczek
* * * * *
Żeby mieć prawo jazdy, trzeba zaliczyć kurs i zdać egzamin. Z bronią palną jest podobnie. Ale żeby uchwalać ustawy, to już żadnego kursu ani egzaminu nie trzeba.
by Peppone
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 731 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego...
Życzymy dobrej zabawy!
| Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |