Biedniejsi czy bogatsi, nie mamy wpływu na to, jakim powietrzem oddychamy. Możemy, owszem, przeciwdziałać zanieczyszczeniu, ale ostateczny bilans dla wszystkich z nas i tak będzie taki sam. Co nie znaczy oczywiście, że nie powinniśmy się starać.
Najczystsze powietrze na Ziemi - przynajmniej pośród miejsc, w których dałoby się normalnie mieszkać - znajduje się na Islandii. To oddalona od kontynentu wyspa zamieszkana przez zaledwie 330 tysięcy osób, z których większość mieszka w stolicy - w Reykjaviku. Reszta wyspy jest praktycznie niezamieszkała - to raj dla miłośników nietkniętej ludzką kończyną przyrody. Bardzo dobrym powietrzem cieszą się też Kanada oraz Finlandia.#1.
#2.
Niestety o reszcie świata nie sposób powiedzieć tego samego. Według Światowej Organizacji Zdrowia, regularnie badającej jakość powietrza, już w 2014 roku aż 92% światowej populacji oddychało powietrzem, które nie spełniało wymogów organizacji. Sami do tego doprowadziliśmy - i wcale nie paleniem w piecach czy jeżdżeniem samochodami, tylko ogólnym brakiem myślenia długofalowego, przemyślanej strategii gospodarczej i rozsądku w planowaniu infrastruktury - w myśl zasady „sprzedać, wyciąć, zabudować”.
#3.
A propos sprzedać i kupić - Kanadyjczycy postanowili ubić interes na swoim powietrzu. Powstała firma, która miała zamiar sprzedawać kanadyjskie powietrze, między innymi do Chin, gdzie pod tym względem jest najgorzej. Początkowo był to żart. Szybko jednak okazało się, że kanadyjski tlen rozchodzi się jak świeże bułeczki. W ślad za kanadyjską poszły inne firmy - i tak znudzeni ludzie z całego świata kupują np. puszki powietrza z Nowego Jorku. Tak - tej właśnie wielomilionowej metropolii, w której już niedługo wszyscy zaczną chodzić w maskach. Cóż, niektórym nawet zachodnie gówno pachnie lepiej - i byliby skłonni słono za nie zapłacić.
#4.
Skład naszego powietrza nieustannie się zmienia, jednak cały czas w bardzo podobnych granicach. Powietrze, którym oddychamy dzisiaj, ma bardzo wiele wspólnego z tym, jakim ludzie oddychali tysiące lat temu - na przykład za czasów Jezusa. Jakie są szanse, że przez nasze płuca przejdą te same święte atomy tlenu, które zwiedzały niegdyś płuca Jezusa (abstrahując od ewentualnych wątpliwości co do jego istnienia)? Obliczono, że to niemal… pewne. Wzięto pod uwagę wiele czynników, po czym uznano, że trzeba by niesamowitego zbiegu okoliczności, by nigdy nie zetknąć się z molekułą, którą wcześniej „oddychał” Jezus… albo ktokolwiek inny w historii naszej planety.
#5.
Oddychanie w przestrzeni kosmicznej jest z oczywistych względów znacznie większym wyzwaniem logistycznym. Zwłaszcza podczas snu niezwykle istotne jest, aby zapewnić ciągły ruch powietrza. Gdyby rzecz pozostawić samą sobie, astronauta bardzo szybko wybudziłby się rozpaczliwie próbując złapać trochę tlenu, bo wokół jego głowy wytworzyłaby się i zatrzymała bańka wydychanego przez niego dwutlenku węgla.
#6.
Wydawałoby się, że wszyscy mamy równe prawo do oddychania powietrzem - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to jednak dobro wspólne. Nie przeszkadza to polskim gminom ściągać podatku od powietrza. Tzw. opłata klimatyczna to modny nad morzem i w górach haracz pobierany od przyjezdnych za samo to, że oddychają. To idealny sposób, by zarobić i przy tym się nie narobić.
#7.
Jak jeszcze zarobić na powietrzu? Sposobów jest, jak się okazuje, całkiem sporo, przy czym bary tlenowe to jeden z bardziej specyficznych. To coraz bardziej popularne lokale, w których zamawia się 10- lub 20-minutowe sesje oddychania przez specjalne rurki. Tłoczone jest przez nie specjalne powietrze - oczyszczone i wzbogacone w tlen. Jakkolwiek specyficzna, usługa jest chwalona - klienci kończą „degustację” zrelaksowani (w niektórych barach w ofercie jest również masaż), z oczyszczonym umysłem.
Źródła: 1, 2, 3, 4
Oglądany:
67498x
|
Komentarzy:
55
|
Okejek:
171
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
10.05
- Najmocniejsze cytaty – Odlot piłkarza Legii po przegranej 3:0 (86)
- Najdziksze newsy tygodnia – Otworzyła prawie 7500 zakładek w swojej przeglądarce (58)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (183)
- Klient mówi, że nasadka do śruby zabezpieczającej jest gdzieś w samochodzie – Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi (47)
- Zatrzymane w kadrze – Zabójcza mieszanka wiśni i mrożonego mleka (25)
- Ten horror jest tak straszny, że aż zwymiotujesz – Filmoteka Joe Monstera (16)
- Najdziwniejsze rzeczy znalezione po przeprowadzce do nowego domu XIII (15)
- Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej – Najstarszy fałszywy mieszkaniec Tokio (10)
- Słynne budowle w czasie budowy (5)
- 14 namalowanych przez znanych artystów obrazów, których prawdopodobnie jeszcze nie widziałeś (11)
- 7 nieco mniej oczywistych faktów na temat perfum i zapachów (2)
- Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami (55)
- Najgłupsze, najśmieszniejsze lub najdziwniejsze pozwy sądowe, jakie widział świat (31)
- Liczniki i kokpity w samochodach, które zdecydowanie wyprzedziły swoje czasy (75)
- Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta (22)
09.05
- Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów (249)
- Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory (547)
- Największe obciachy – Pozwalają żołnierzom WOT iść do pracy w mundurach. I to zły pomysł… (274)
- Polska imperium Thermomixa. Oto ile na Polakach zarobiła niemiecka firma – Co nowego w technologii? (87)
- Kobiety opowiadają o najstraszniejszych rzeczach, jakie zrobili im faceci (156)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą