Oto 64-letni Robert. 10 lat temu miał znaczną nadwagę, chodził o lasce i ogólnie był wątłego zdrowia. W pewnym momencie stwierdził, że nigdy nie jest zbyt późno na zmianę trybu życia i postanowił wziąć się za siebie. Teraz mówi, że jest w lepszej kondycji niż kiedy miał 18 lat i że decyzja o zmianie trybu życia była najlepszą, jaką kiedykolwiek podjął.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą