W latach 1945-1985 Albania była rządzona przez dyktatora Envera Hodżę, który miał paranoję związaną z inwazją państw zachodnich na jego ukochaną ojczyznę.
W celu obrony kraju wybudował blisko milion bunkrów na terenie państwa o powierzchni niewiele mniejszej od powierzchni województwa wielkopolskiego. Do dziś Albania usłana jest setkami tysięcy betonowych kopuł, niektóre są już w ruinie, inne zostały zaadaptowane na potrzeby dzisiejszych mieszkańców. Umiejscowienie niektórych schronów musi budzić zdziwienie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą