Nie jest żadną tajemnicą, że facet w kuchni = zło (najczęściej), a jeżeli jakaś bojowniczka uważa to za zwykłą wymówkę i lenistwo, to przedstawiamy dowód na poparcie tych słów.
Krok pierwszy: kup mrożonkę, rozpakuj i włóż do piekarnika...
Krok drugi: wejdź na chwilę do internetu
Krok 3: przypomnij sobie o pizzy i wyciągnij węgiel, eee, pizzę z piekarnika
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą