Sieć Bedford wykupiła niedawno mały, prywatny bank wybudowany w 1926 roku i przekształciła go w nieprawdopodobny klub nocny.
Lokal ten zajmuje 743 metry kwadratowe, a jego prawdziwą ozdobą jest ponad 6000 skrytek bankowych tworzących naprawdę niepowtarzalny klimat. Do tego dodać trzeba nastrojowe oświetlenie i wystrój wnętrza, któremu ton nadają terakota, marmur i płytki terrazzo.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą