Widzieliśmy już wielu artystów, którym udało się znaleźć swój oryginalny styl i zaistnieć w świecie sztuki. Nie jest łatwo wyróżnić się z tłumu tysięcy artystów starających się zrobić "coś wyjątkowego", by zyskać sławę i rozgłos. Spójrzcie na prace Marka Evansa.
Pewnego dnia Mark Evans wpadł na ciekawy pomysł, jak zaistnieć. Chwycił za nóż i zaczął powoli, starannie nacinać wyprawioną skórę. Trochę praktyki, trochę talentu oraz mnóstwo cierpliwości i wytrwałości sprawiły, że światło dzienne ujrzały naprawdę zapierające dech w piersiach dzieła...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą