Normalnie, jako PCMR, nie interesowałem się kontrolerami dla podludzi, ale grając w NieR: Automata (notabene od lat nie powiedziałem na głos podczas rozgrywki "Rany, ale ta gra jest konsolowa") doszedłem do wniosku, że na myszy i klawiaturze, to tutaj mnie omija połowa zabawy.
Do rzeczy: Niby nie chce wydawać dużo kasy, ale też nie chcę jakiejś tandety za 20zł. Co jest obecnie najlepszym kompromisem w kategorii cena/jakość? Pad pod X-Boxa 360? W sumie nie wiem czy będę tego używał do innych gier - na pewno jednak jeśli już, to dość rzadko.

Ja wyrwałem coś takiego i jestem zadowolony.

https://www.morele.net/gamepad-microsoft-xbox-360-wireless-controller-black-jr9-00010-odbiornik-do-pc-w-zestawie-377318/

Od kilku lat mam tego: https://www.logitechg.com/pl-pl/product/f710-wireless-gamepad

I sobie chwalę.

mam to co eroli mało używam ale polecam

:andvarkidus

Ja korzystałem z różnych modeli i xboxowy najbardziej mi podszedł i plusem jest to, że na PC chyba wszystkie gry ładnie go wykrywają i dostosowują klawiszologię.

Ale dla 1 gry to praktycznie taki za 20 zł też da radę.

:andvarkidus zgadzam się z :acecorp . Do czujnika to nawet sterownikow nie instaluje, winda sama potrafi wykryć. dwie dobre baterie i można tygodniami nie ladowac. Zasięg też spoko. Do gierek to przy platformówkach i sportowych się przydaje jeszcze

:ethordin dałeś 200zł za pada od Logitecha? Wiesz, że Xboksowe są w podobnych cenach?

Wyłącznie pad Xbox 360/one.

Pad od xboxa, od x360 potrzebujesz jeszcze odbiornik, od xbxone zdaje się nie. Klasa sama w sobie, wytrzymały, dokładny, długo trzyma na bateriach/aku. Jak chcesz się zrazić do gry na padzie, polecam te za 20 zł

:corwin do Xbone jest odbiornik. Do tego nie działa na Linuksie i długo nie będzie działał.

Ja mam Genesis PV65 i całkiem wygodny za 100zł. Działa też z PS3. Jedyna wada to, że win7 wykrywa go jako pad od xbox i wszystkie gry wyświetlają klawiszologię właśnie xbox a na padzie oznaczenia od PS.

https://www.euro.com.pl/kontrolery-do-gier/natec-genesis-pv65.bhtml

Do pada do XBOXA warto dokupic akumlatorek, który rozwiązuje kłopot z bateriami.
https://www.morele.net/gioteck-bateria-ladowarka-xbox-360-play-charge-pack-bp1xb3-11-m0-611088/

:szatkus dostałem w prezencie

Poluj na Xboxowskie, dla mnie akurat najlepszy jest od 360. Wygodne, dużo akcesoriów, zamienników, z każdą grą na windowsa działa.

Czego byś nie wybrał, to sprawdź czy obsługuje XInput, inaczej będziesz musiał bawić się w emulatory.
Przez lata korzystałem ze Speedlinków: najpierw jakiś udający dualshocka, potem XEOX (kopia x360), teraz mam oryginalny z xboxa one S (działa po BT na W10).

Czyli chyba wybiorę jednak ten pod iksklocka. Dzięki za podpowiedzi. Jak wezmę ten od X360, to pod winda siedem nie będzie raczej robił problemów, nie?

:andvarkidus Nie, ja teraz formata robiłem to sam mi odbiornik winda wykryła bez bawienia się w sterowniki nawet

Pad od Xbox One, z adapterem do pc jeśli nie masz bluetootha wbudowanego. Podłączasz do czego chcesz, współgra idealnie z win10 i steam link, a support jeśli chodzi o konsole jest mega. Jak mi przestał mój działać, to przysłali mi nowy, żadnych zabaw w naprawianie.

:szatkus a to nie jest tak, że po bt4 łączy się ten od xone? Bo do x360 potrzebny jest dedykowany odbiornik, ale do xone już chyba nie, jak ktoś ma już jakiś inny podpiety, to powinno działać

Pad od PS4, tylko i wyłącznie pod bt, chociaż pod windowsa jest nawet podobno jakiś dodatkowy odbiornik na usb (w sumie niepotrzebny).

Dodatkowo do pełni komfortu, pod windowsem czy linuksem gry odpalać z poziomu big picture steama (gry spoza steama pododawać jako skróty). Wtedy tenże pad od PS4 widziany jest jako pad xboxowy z pełnymi bindami pod równoważnymi klawiszami. Ba, można nawet kolorek diody zmieniać sobie dowolnie z interfejsu steamowego.

Działa to świetnie i nie trzeba się męczyć z żadnymi remapperami.

:arabek mam PS4 i pad od niego jest słaby. Dioda z przodu to potrzebna jak świnie gwizdek. Wolałem zwykłe 4 małe diody z PS3 które informowały do którego gracza jest dany pad. Niepotrzebny głośnik (gry PC tego nie wykorzystają), zbędne gniazdo mini-jack i EXT (nawet nie wiem co to jest). Złe położenie przycisków share/options. Częściej wciskałem przypadkiem duży środkowy gładzik niż opcje. Bo tak jakby klasyczne start i select były złe. Duży gładziko-przycisk na środku. Podejrzewam, że gry na PC też go nie wykorzystają inaczej niż przycisk. Gry na PS4 tak go głównie wykorzystują. I wykonanie. Nie wiem kto wpadł na pomysł wymienianego panelu przedniego ale to lipa jeśli ktoś ma mocniejszy uchwyt. Pad po prostu zaczyna skrzypieć. Tego nie miałem ani na Dualshocku 3 ani na genesis ani na wcześniejszym padzie (niestety nie pamiętam nazwy). Serio, już chyba lepiej jednak xboxowy. Co prawda nie miałem i wygląd mi się nie podoba ale nie ma udziwnień z dualshocka 4.

Dodam jednak, że dualshock ma jedną zaletę. Jest bardzo precyzyjny i czuły.

Co do tego jak leży w dłoni to indywidualna kwestia. Mnie męczy, inni sobie chwalą.

Duży gładzioprzycisk może służyć za myszkę/dodatkowy przycisk, faktycznie. Zależenie od ustawień w Steamie. Mnie położenie share/options nie przeszkadza.

Faktem jest, że mam i ps4 i pc, także dodatkowy pad do peceta nie miał żadnego sensu, po prostu sobie przełączam wedle potrzeb.

Z tego co sprawdziłem, to: pada od xbox one nijak nie idzie sparować pod linuksem (może jest jakaś dodatkowa kontrolka na to, nie wgrzebywałem się w detale, temat na razie olałem), za to pada od ps4 bezproblemowo.

Ktoś koniec końców rozgryzie protokół dzwięku też.

:arabek masz dualshocka bo kupiłeś konsole a nie dlatego, że kupiłeś dualshocka a to duża różnica. Jeśli ktoś szuka tylko do PC to dualshock jakoś wybitnym wyborem nie jest. Czy xbox jest lepszy tego nie wiem, mogę ocenić jedynie po wyglądzie. W każdym razie na PC wyszło sporo sprzętu w dobrej cenie i dobrej jakości. Dualshock nie ma nic czego nie dałyby inne pady z podobnej i trochę niższej ceny.

Jasne, że nie! Mówię ze swojej perspektywy.

:c16h34

"mam PS4 i pad od niego jest słaby"

Ja też mam PS4, według mnie pad od niego jest znacząco wygodniejszy od pada od XOne, którego również posiadam.

"Dioda z przodu to potrzebna jak świnie gwizdek. Wolałem zwykłe 4 małe diody z PS3 które informowały do którego gracza jest dany pad."

Pan to chyba w dłoni od XOne nie miał. Przycisk Xbox świeci tak, że ciężko się gra po ciemku, bo ona dosłownie oślepia. Znacznie lepiej przemyślane jest światełko w padzie od PS4, ono nie wali po oczach.

"Niepotrzebny głośnik"

Tu się zgodzę, jedyny raz.

"zbędne gniazdo mini-jack"

Pad od XOne również je ma i jest to najlepsza nowość od bardzo dawna w padach. Podłączasz pada do konsoli/komputera i po podłączeniu słuchawek masz słuchawki bezprzewodowe. Możesz słuchać w kuchni, łazience, na tarasie, balkonie, gotując, sprzątając, wszędzie. Nie mówiąc już o graniu na słuchawkach, nie trzeba się przejmować długością kabla, gdzie i jak się nie położysz, kabla starczy. To jest super rozwiązanie.

"Złe położenie przycisków share/options. Częściej wciskałem przypadkiem duży środkowy gładzik niż opcje"

Te przyciski są znacznie lepiej umiejscowione niż w padzie od XOne. Znajdują się po skosie pomiędzy gałkami a przyciskami, dzięki czemu bardzo łatwo je nacisnąć. W padzie od XOne przyciski funkcyjne są zasłonięte gałkami, więc za każdym razem żeby któryś nacisnąć trzeba zmieniać chwyt na padzie. Serio, nie potrafię sobie wyobrazić jak można mieć problem z trafieniem w nie, fizycznie palce po prostu idealnie w nie trafiają.

"Duży gładziko-przycisk na środku. Podejrzewam, że gry na PC też go nie wykorzystają inaczej niż przycisk. Gry na PS4 tak go głównie wykorzystują"

W grach na PC jest to touchpad, bardzo fajna i wygodna sprawa.

"I wykonanie. Nie wiem kto wpadł na pomysł wymienianego panelu przedniego ale to lipa jeśli ktoś ma mocniejszy uchwyt. Pad po prostu zaczyna skrzypieć."

W dłoniach pad od XOne faktycznie wydaje się być lepiej spasowany i z odrobinę lepszego plastiku. Dodatkowo wydaje się solidniejszy i wytrzymalszy. Z drugiej strony mam 2 pady przy PS4, jeden ma obecnie równo rok, nic nie skrzypi drugi, ma ponad 3 lata i też nie skrzypi :/ Może jakiś felerny egzemplarz masz?

"Serio, już chyba lepiej jednak xboxowy. Co prawda nie miałem i wygląd mi się nie podoba ale nie ma udziwnień z dualshocka 4."

Z mojego doświadczenia. Pad od XOne jest większy i masywniejszy, znacznie lepiej trzyma się go w dużych dłoniach, dodatkowo po podłączeniu do PC sam hula ze wszystkim. Oprócz tego gry pokazują odpowiedni przyciski, nie trzeba się zastanawiać czy to trójkąt jest Ygrekiem czy może Zetem. Do komputera jest to znacznie wygodniejsze rozwiązanie, ale tylko do momentu, gdy nie trzeba w grach używać wszystkich 4 przednich przycisków jednocześnie. Nie wiem kto wymyślił żeby triggery były tak bardzo wystające, ale chyba mało grał. Przez ich kształt albo się je naciska przez pomyłkę albo przy zmianie ułożenia w ogóle się ich nie naciska, ponieważ zbyt duży ruch trzeba zrobić. Pad od PS4 nie ma takiego problemu. W NieR Automacie musiałem w trakcie gry podłączyć do kompa pada od PS4, bo na padzie od XOne nie dało się dosłownie grać.

:sawpel
Napisałem, że z padami Xbox nie miałem do czynienia i nigdy się im nie przyglądałem. Ich wygląd znam tylko ze zdjęć więc nie porównuje. Miałem do czynienia z: dualshock3, dualshock4, genesis PV65 i wcześniej miałem pada ale zapomniałem nazwy. W sumie to kiedyś nawet grałem na pierwszym dualshocku i na pegazusie. Dualshock4 najmniej mi pasuje.
Przyciski share/option są niewygodne bo są za płytkie. W porównaniu do dualshocka3 czy innych padów PC. Nie wiem, może komuś przycisk share jest potrzebny, ja osobiście nie korzystałem. Zabawne tylko, że mój pad do PC czyli genesis po prostu ma dwa programowalne przyciski powyżej select/start.
Jak działa gładzik pod PC to nie testowałem. W sumie to za wiele razy nie użyłem tego do PC (musiałem podłączyć przewodem) więc nie wiem ile tytułów obsługuje to jako gładzik a ile jako przycisk. Co w sumie i tak dla PC jest głupie bo masz bardziej precyzyjną myszkę, gładzik jest w takim przypadku zbędny. W każdym razie w gry w które grałem działało to jak przycisk bo ogrywane tytuły nie potrzebowały gładzika.
Możliwe, że jakiś niedokładnie sparowany egzemplarz (albo silny uchwyt). Nie jest to jakoś wybitne skrzypienie i raczej tylko jak mocniej ścisnę. Przy normalnym używaniu tego nie ma. Nie wiem jak silny uchwyt ma inna osoba więc wolałem o tym wspomnieć jako o potencjalnej wadzie.
Argument o mini-jackl do mnie absolutnie nie przemawia. Przede wszystkim dlatego, że to nadmiernie skomplikowanie. Mam słuchawki BT więc zamiast bawić się PC->dualshock4->słuchawki lepiej zrobić PC->słuchawki. Łatwiej i wygodniej.
To, że xboxowy świeci mocniej niż ds4 nie zmienia jednak tego, że owa dioda jest potrzebna jak świnie gwizdek.
Poza tym wątpię aby gry PC potrafiły jakoś bardzo wykorzystywać ds4. Mam nieodparte przeczucie, że programiści raczej dali dość ogólnie pada i pewnie wiele rzeczy jest albo nieobsługiwana albo tylko w sposób podstawowy.
Najwyraźniej po prostu oba pady na PC się średnio nadają i trzeba szukać innych. Na szczęście PC to nie konsola. Można znaleźć dobre i tanie pady. Tylko trzeba poszukać.

PS: najlepszym padem do PS4 jest PS Vita.


Dobra, to był żart, jeszcze mnie na naostrzony pal nabijecie za zniesławienie sony i ich wyrobów.

:c16h34 Biję się w pierś, troszkę agresywnie odpowiedziałem na Twój poprzedni post, nie to było moim zamiarem, ale wyszło jak zwykle.

Odniosę się tylko do tego mini jacka. Nie wiem jakie masz słuchawki BT, ale ja kablowe mam Sennheiser HD 558. Są całkowitą najwyższą półką jak dla mnie, nie czuję różnicy już powyżej tego modelu i gdy podłączam je do pada, grają fenomenalnie. Gdybym chciał osiągnąć to samo po BT, musiałbym sprawić sobie zestaw w zasadzie 2krotnie droższy, czego nie zrobię, bo gdyby się zepsuły to płakałbym, straszliwie. Wolę podłączyć kabelek do pada i cieszyć się wybitną jakością dźwięku, niż ułatwić sobie sprawę i za tę samą kwotę mieć dźwięk gorszej jakości. Autentycznie ubóstwiam to rozwiązanie. Pozwala bez podwyższania kosztów na bardzo przyjemne granie. No ale to widać kwestia upodobań. Mam przyjaciela, który podchodzi do sprawy kabli podobnie do Ciebie, im mniej tym lepiej, bez względu na jakość. Szanuję to, ale nigdy nie zrozumiem.

I na koniec się powtórzę, pad od XOne działa cudnie na PC. On jest obsługiwany sam z siebie. Nie trzeba robić niczego, sam się odnajduje, sam się instaluje i bez problemu samemu wgrywa na pada najnowsze oprogramowanie. Do tego fenomenalny support. Moim zdaniem wybór jest tylko jeden, pad od XOne. No ale wolę pada od PS4 nawet względem pada od PS3. Jest wygodniejszy niż swój poprzednik, naprawdę lepiej leży w dłoniach, ale nie tak jak pad od XOne. Jedyny problem pojawia się przy wykorzystywaniu pełni możliwości pada, XOne mi nie pasuje, staje się niewygodny.

Żeby nie było, miałem oprócz tych dwóch również genesis i jeszcze jednej firmy, której nie pamiętam. Były wygodne, wytrzymałe, tylko po półtora roku wysiadały im gałki. Coś co nie zdarzyło się przy Microsoft/Sony.

:sawpel Co do wytrzymałości to się zgodzę, gałki od Sony wytrzymują lata. PS3 od brata ma wciąż pierwszy pad i działa.
Co do słuchawek to mam tanie. Creative Soundblaster Jam. Grają dobrze i droższych nie potrzebuje. Niestety PS4 je wykrywa ale nie chce z nimi współpracować czym mnie zdenerwowało (delikatnie mówiąc) bo Vita nie ma z tymi słuchawkami kłopotu.
Wracając jednak do tematu, to zanim kupiłem BT używałem przewodowych i jeśli chciałem posłuchać muzyki to używałem odtwarzacza mp3 a później smartfona. Przekierowywanie z PS4 na odbiornik jakim jest pad to dla mnie za nadmiarowa forma. Szczególnie, że trochę to chyba niewygodne. Gdzie trzymasz pada? Bo podejrzewam, że robiąc cokolwiek używasz obu rąk.
Oczywiście pad od PS4 ma kilka zalet nad poprzednikiem. Najważniejsza to, że w ogóle można go łatwo podłączyć do PC. Od PS3 były z tym spore kłopoty. Lepsze analogi, lepsze spusty, większy i masywniejszy. Gdyby tylko nie dali tych zbędnych rzeczy to już bym kupił drugi no ale dali i mi one absolutnie nie podpadły.
Wracając do tematu jakim był pad do PC. Takie podsumowanie z komentarzy: pad z PS4 to taka średnia decyzja, xbox lepsza ale też ma wady, oba powyżej 200zł. Pady PC z przedziały100-150 są zazwyczaj dobre ale szybko padają analogi. Najlepiej niech :Andvarkidus popyta znajomych i jak któryś z nich ma PS4/Xbox to niech pożyczy pada na jeden dzień, będzie wiedział czy któryś mu pasuje a jak nie to szukać pada do PC.

PS: jest jeszcze taka firmahttps://www.8bitdo.com/ jak ktoś chce być hipsterem