Niedaleko rosyjskiego miasta Samara muzułmanie zrobili sobie miejsce modlitw. Przy okazji okazało się, że wyniesienie materiałów wybuchowych znalezionych tam byłoby zbyt niebezpieczne. Dlatego wezwani saperzy unieszkodliwili je na miejscu, wysadzając jednocześnie sam dom.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą