Chłopaki z Raszyna odwalają kawał dobrej roboty. I nie chodzi mi wcale o gaszenie pożarów (chociaż to też), ale o to, że nagrywają akcje kamerkami i potem montują z tego takie świetne kawałki, przy których naprawdę można poczuć się, jak w środku akcji.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą