Evander Holyfield pokazuje wkurzonemu kierowcy, że agresja na drodze, to zły pomysł
Amerykanie w przeciwieństwie do Rosjan zajmują się edukacją kierowców za pomocą spotów. Ja uważam, że nic tak jednak nie uczy życia, jak nabyte doświadczenie. Dlatego nie trzeba wcale ostrzegać innych, że nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą