Za eurosport.tvn24.pl: „Bramkarz maltańskiej Gziry dostał nauczkę do końca życia. W konkursie rzutów karnych w meczu Ligi Konferencji z Glentoran David Cassar popisał się interwencją na wagę awansu do 2. rundy kwalifikacji. Przynajmniej tak mu się wydawało. Bo gdy był już odwrócony, piłka ostatecznie wturlała się do bramki, a serię jedenastek trzeba było kontynuować”.
Co ciekawe, tak nieprawdopodobne zdarzenie nie zdeprymowało piłkarzy z Malty. Już chwilę później cieszyli się z awansu, gdy karnego numer 28 nie wykorzystał gracz Glentoran Leon Boyd.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą