Jeśli uważasz, że największym pechem w pracy może być złamany paznokieć, czy koniec kawy w ekspresie, to nie masz tu czego szukać. Tutaj znajdziecie przypadki prawdziwych pechowców, którzy w pracy cudem uszli z życiem. No a przynajmniej spotkało ich coś gorszego niż brak kawy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą