Kolejne hasło z Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej 2007 Edition.
Kilka słów o dzisiejszej definicji:
Tak to już jest, że nie wszyscy ludzie potrafią rozpoznać prawdziwe oblicze innego człowieka. Ale znaleźliśmy kogoś kto to potrafi! I dzięki niemu poznamy dzisiaj prawdziwe oblicze pewnej grupy ludzi...
Dawno, dawno temu, w pewnym kraju nad Wisłą panował najsłuszniejszy ze wszystkich ustrojów, ustrój socjalistyczny i wszystkie zakładały pracowały ku chwale klasy robotniczej. A klasa robotnicza się po cichu skarżyła.
Jednorazowy szpan
Spółdzielnia Rzemieślnicza „Wielobranżowa” w Tomaszowie Mazowieckim wyprodukowała modne młodzieżowe rajstopy z kwiatowym, literowym i innymi bocznymi wzorami. Pomysł dobry – niech nasze dziewczyny ubierają się zgodnie ze światową modą. Cena wysoka (450 zł.) – ale za rzeczy modne trzeba płacić... I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że: - lekkie potarcie rajstop powoduje, że wzór odpada; - spacer w deszczową porę powoduje, że wzór spływa. Jak na jednorazowy szpan – trochę za drogo... E.S. (Płock)
Czy jesteś gotów, aby znów to zrobić? Czy tym razem zrobisz to i sobotę 10 lutego zmienisz w najgorętszy dzień tej zimy? Czy stać cię na ten prosty gest bezinteresownej dobroci?
O co chodzi z Darmowym Przytulaniem? Niektórzy twierdzą, że to bez sensu... Trochę tak... bo kto o zdrowych zmysłach wyszedłby z transparentem z napisem Darmowe Przytulanie, Przytulę za friko czy Darmowe uściski... kto by podchodził do ludzi, uśmiechał się do nich i robił z nimi niedźwiadki, ściskał się z nimi ot tak bez powodu... no kto by się odważył... (jak to kto, my, my!)
Nie chodzi tylko o to, że będziemy tego dnia robić coś wyjątkowego. Dobrego, prostego i nadzwyczajnego. Coś co nic nie kosztuje. To jest coś więcej, coś co trudno określić, jeśli nie widziałeś tego filmu:
Wszystko zaczęło się sprawą pana Juana Manna, który zrobił taką akcję w Australii w zeszłym roku. Jak wpadł na pomysł? Zmarła mu matka. Na pogrzebie wszyscy, którzy o niej mówili mówili, że była wspaniałą osobą, bo miała dar przytulania. Zawsze mogli liczyć na jej wsparcie. Zrobiło to na nim wielkie wrażenie. Postanowił zrobić coś podobnego, tylko na większą skalę. W końcu akcja spotkała się z ogromnym odzewem, tak że wkrótce Free Hugs niczym wirus zaczął się rozprzestrzeniać po całym świecie...
I dobrze, bo to dobry wirus, który może uratować ludziom życie. I nic nie kosztuje.
Darmowe przytulanie rozhulało w Polsce po raz pierwszy 21 października 2006 roku, mimo że malkontenci mówili nam:
w Polsce by to nie przeszło, ludzie pewnie patrzyli by jak na wariata, co po niektóry by skomentował, mało kto by skorzystał..
w Polsce nie dało by się zorganizować takiej akcji.. inna mentalność ludzi.. niestety
Sceptyczni entuzjaści twierdzili:
w sumie sztuczne to takie, ale wolę już żeby się przytulali niż nap*****ali na ulicy
to jest coś niesamowitego, fajny gest ze strony tego gościa...no i ze strony tych ludzi, którzy się do tej akcji przyłaczyli (:
podziwiam gościa za odważne wyjście z manifestem na ulice miasta...
Ale my nie wsłuchiwaliśmy się w to co mówili malkontenci. Oni tylko mówią. Ja już po kilkukrotnym obejrzeniu tego filmu, wiedziałem, że nieważne co gadają, nieważne ile osób przyjdzie. To jest świetna idea i dlaczego do jasnej cholery, nie mielibyśmy tego nie zrobić. A właśnie, że zrobimy, choć nie wiem co!
Efekt?
W październiku byliśmy w Sopocie, Olsztynie, Warszawie, Toruniu, Wrocławiu, Szczecinie, Piotrkowie, Lublinie i paru innych miastach. Jak było? Nie pytaj jak fajnie... zobacz:
Więc teraz możesz to przeżyć sam(a) na własnej skórze. Będziesz miał to wszystko co widziałeś na fotkach a nawet więcej, są rzeczy, który nie da się na nich uwiecznić... Pamiętaj wciąż tysiące ludzi nie wie, o co chodzi w tej akcji i będą zachwyceni kiedy im to pokażesz!
To będzie odlotowy dzień!
Możesz to potraktować jak darmową rozgrzewkę przedwalentynkową.
Możesz to potraktować jako skok w nieznane, kiedy sam przełamiesz swoje bariery i podejdziesz do kogoś obcego... i dasz mu coś bardzo dobrego... czego może bardzo potrzebować.
Dlaczego? No dobra... jeśli jeszcze nie masz wymówki, żeby w tym wziąć udział, to skorzystaj z tej listy.
Bo to jest dobre.
Bo warto to zrobić, by mieć co opowiadać innym.
Bo warto spotykać innych ludzi i przekraczać codzienne sztywne bariery społeczne.
Bo po ostatnim razie zrobiło nam się po prostu dobrze na sercu... i chcemy powtórki (sorry, wiem, że to egoizm, ale co zrobić):-)
Pomyśl tylko, jakbyś się poczuł, gdyby ktoś zupełnie znienacka, zupełnie bezinteresownie podszedł do ciebie i powiedział ci: "Hej, cokolwiek się teraz dzieje w twoim życiu tobą, to jesteś w porządku taki jaki jesteś, i wiesz wszystko będzie dobrze".
Niezłe?
Pomyśl... Wyobraź sobie jak idziesz ze znajomymi ulicami swojego miasta i rozdajesz darmowe uściski... młodym, starszym, emerytce, młodym małżeństwom i samotnym ludziom na spacerze, przyjaciołom i każdemu kto się odważy... niektórzy odmówią, ale większość...zobaczysz jak często zdziwisz się jak zaskoczenie na ich twarzach zmieni się w jasną i ciepłą wewnętrzną radość... czy wiesz o ile wzrośnie w świecie natężenie pozytywnych wibracji?
Czy zdajesz sobie sprawę ile pozytywnej energii wyzwoli ta akcja w tobie i innych?
Tego się nie da ogarnąć słowami, to jest większe od mnie i od ciebie...
Też możesz wziąć w tym udział.
Kiedy? W tą sobotę, 10 lutego. Z tej okazji mianujemy ten dzień, sobotę, 10 lutego Dniem Bezinteresownej Dobroci. Raz i na zawsze. O której? Wyruszamy o 14.00 Gdzie to robimy? Wszędzie gdzie są nieświadomi Darmowych Przytuleń ludzie. Wpisowe: Zero złotych. Albo nie. Jeden transparent na osobę.
Przyłącz się!
Możesz pojawić się w Warszawie, możesz zorganizować to ze znajomymi w swoim mieście.
Akcje odbędą się w:
WARSZAWA: Metro Centrum, 14:00, organizuje Quixote, będzie Joe Monster, Strzelec i milion innych osób :)
WOŁOMIN, 14:00 Kaufland, Bracia Ohowscy (GG:4107607 lub maciekoho(małpa)o2.pl): najpierw tam rozkęcamy to szaleństwo i wędrujemy wesoło ->Globi ->P.K.P. -> Urząd Miasta-> przejazd-> al. A.K.-> "Alfa"-> U.M. kobyłka-> a dalej się zobaczy, do Warszawki to tylko jakieś 20km
WROCŁAW, 14:00, pod pomnikiem Fredry na Rynku, organizuje Paulina, kontakt paulinek16(małpa)buziaczek.pl oraz GG 9597663
Jeśli chcesz zorganizować to w swoim mieście to odezwij się, zostaw nam swój adres email, podaj imię, ksywę i miasto, umieścimy to w tym artykule. Zgłoszą się do ciebie inni.
O naszej akcji pisze też serwis młodzieży prowadzony przez Alexa.
PS. Jak chcesz wiedzieć co dzieje się podczas przygotowań to zapisz się na listę mailingową
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą