Szukaj Pokaż menu

Jest nagranie z pamiętnej imprezy w Dąbrowie Górniczej!

77 219  
235   182  
Ktoś dostarczył do redakcji "Faktu" nagranie telefoniczne z połączenia z numerem alarmowym, a ten opublikował stenogram (też ubolewamy, że nie plik mp3) dramatycznego końca tej nocnej balangi, której pisaliśmy wcześniej.

Zatrzymane w kadrze – Boży Rambo

49 497  
379   35  
Dzisiaj pokażemy wam zespół Innosense, dowiecie się, co działo się w londyńskim „Domu Spaghetti” w 1975 roku oraz zobaczycie, jak nasi chłopcy lali Niemców w 1939 roku...

Nie bądź „takim facetem”! Oto 8, wyjątkowo durnych, męskich zachowań

56 442  
166   129  
Ostatnio pastwiliśmy się trochę nad wybitnie odpychającymi zachowaniami, które to kobiety uznają seksowne. Pora więc dolać oliwy do ognia i dla równowagi przyjrzeć się pewnym „męskim” cechom zasługującym na wyszydzenie. Efekt z całą pewnością wzbudzi niekontrolowany ścisk paru samczych zwieraczy, ale cóż – nie ma u nas taryfy ulgowej dla żadnej płci!

#1. Chwalenie się liczbą zaliczonych kobiet

W każdym większym męskim towarzystwie zawsze znajdzie się ten jeden tinderowy donżuan, który w ostatnim tygodniu przespał się już z tuzinem kobiet i ma wielką potrzebę podbudowania pozycji w samczej hierarchii poprzez opowieści o swych erotycznych podbojach. Ziomeczek taki ma jednocześnie podejrzanie niskie zdanie na temat swoich seksualnych zdobyczy, uważając zaliczone panie za zbyt łatwe, aby traktować je z jakimkolwiek szacunkiem. Zapomina przy tym, że równie „łatwy” jest on sam – wytrawny podrywacz, który oddaje się samicom już na pierwszej randce, wystawiając swe prącie na ekscytujące nagrody w wenerycznym kole fortuny.


#2. Wysyłanie paniom zdjęć swojego pindola

Jedni chwalą się zdjęciami swojego labradora, a inni szukają poklasku, pokazując fotografię nowego nabytku motoryzacyjnego. Wśród panów jest jednak zdecydowanie za dużo gości, którzy mają niesamowicie silne parcie na spamowanie kobiecych obiektów swego zainteresowania obrazkami przedstawiającymi ich czcigodne fujarki. Tak jakby fotka czyjegoś Euzebiusza miała być kluczowym argumentem, który to przekona każdą damę do rzucenia się w otchłań seksualnych rozkoszy u boku jakiegoś zapyzialca z nadwagą.


#3. Zaczeski

Łysienie jest klątwą, która prędzej czy później dotknie większość z nas. I o ile spora część panów po prostu zamieni grzebień na maszynkę do golenia, aby pozbyć się żenująco rzadkiego wspomnienia niegdyś bujnej grzywki, to pewna grupa mężczyzn rozpocznie batalię z naturą. Batalię, która nie tylko skazana jest na porażkę, ale i w pewnym momencie zamieni się w rozpaczliwy spektakl desperackiego zakrywania łysinki tym, co jeszcze na głowie jakoś tam rośnie. Wymyślne fryzury, fantazyjne koczki, przysłaniające pozbawiony życia placek na środku czerepu, czy wreszcie misterne zaczeski hodowane z nadzieją, że cały świat uwierzy w tę smutną iluzję.


#4. Fetyszyzowanie grilla

Oj, doskonale wiem, że narażę się wielu czytelnikom, ale mam to głęboko w rektum. Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu, kiedy odpuszczają ostatnie przymrozki, a łąki zaczynają pokrywać się pierwszymi kwiatkami, faceci czują nagłą potrzebę wyciągnięcia z piwnicy grilla i wywleczenia go na najbliższy skrawek miejskiej zieleni, aby zaczadzić całe osiedle dymem o zapachu przypalonej karkówki? Czemu to akurat grill jest naszym wiosennym zewem natury, a nie na przykład badminton, wojny na szyszki czy budowanie szałasów? I przede wszystkim – czemu po rytualnym spożyciu własnoręcznie upolowanego w Biedronce mięsiwa musimy pozostawiać po sobie syf w postaci walających się wszędzie zgliszczy aluminiowych puszek, upierdzielonych tłuszczem tacek z niedojedzonymi resztkami strawy i smętnych resztek jednorazowego grilla, który w połowie imprezy wziął i się rozpadł?


#5. „Problem” z gejami

Nie wiem czemu tak jest, ale znacznie częściej słyszę homofobiczne wypowiedzi z ust mężczyzn niż kobiet. To właśnie zazwyczaj panowie wygłaszają płomienne przemowy o wszechobecnej promocji „pedalstwa” i zmanierowanych gejach usiłujących zburzyć naturalny porządek świata. Gdzie tu logika? Przecież im więcej panów lubiących zabawy joystickami, tym statystycznie więcej kobiet przypadnie nam – archetypowym, w stu procentach heteroseksualnym, facetom z trudnym do ujarzmienia libido!


#6. Robienie z kibla krajobrazu po bombie

Kiedy jesteś dumnym posiadaczem narzędzia pozwalającego ci z dokładnością fińskiego snajpera trafić moczem w dowolny punkt, ciąży na tobie wielka odpowiedzialność. Jedna, mała pomyłka może zakończyć się fatalnym w skutkach zafajdaniem publicznej toalety. Szczególnie jeśli mamy chwilowo osłabiony przyjętymi promilami refleks. Niestety, wielu mężczyzn nie za specjalnie przejmuje się tym, aby pozostawić po sobie dobre wrażenie. Efekt jest taki, że nad większością męskich szaletów w miejscach, gdzie serwowany jest alkohol, powinna wisieć tabliczka ze słynnym cytatem z Dantego: „Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie”.


Ja wiem, że wielce wielmożnemu posiadaczowi cojones siadać na sedesie wypada jedynie gdy w grę wchodzi porysowanie porcelany, ale do kroćset – jeśli komuś tak trudno jest trafić strumieniem do dziury o półmetrowej średnicy, to chyba już lepiej, aby taki ktoś schował honor w kieszeń i spoczął na tronie. Nikomu o tym nie powiemy.

#7. Ostentacyjne oglądanie się za tyłeczkami połączone z nachalnymi komentarzami

OK, wybaczcie, drogie panie – męskie oko z miłą chęcią zawiesi się na waszych bujnych krągłościach, szczególnie wtedy, gdy dość manifestacyjnie wywalicie je na światło dzienne lub podkreślicie kształtny tyłek obcisłym odzieniem. I możecie sobie biadolić, że seksownie ubieracie się dla siebie, a nie dla nas. Mamy to gdzieś. Natury oszukać się nie da. Wy pokazujecie, my patrzymy. Kropeczka. Problem natomiast jest wówczas, gdy jakiś gieroj ostentacyjnie gapi się na was i swoje umysłowe wysrywy uzewnętrznia poprzez zupełnie niestosowne komentarze ,uważając przy tym, że zachowywanie się niczym nieokrzesany orangutan jest tym, co kobiety w mężczyznach lubią najbardziej.


#8. Przekonanie, że „bycie męskim” oznacza chamskie zachowanie

„Bo wiesz, morda, mężczyzna musi być twardy, dać po mordzie kiedy trzeba, nie zachowywać się jak baba, ma robić pompę w siłowni i budzić respekt na dzielni”. Wśród młodych facetów sporo mamy zafascynowanych technikami PUA samców alfa, uważających, że bycie chamskim dla kelnera podczas randki z kobietą poznaną w Internecie sprawi, że tej same ściągną się majtki. Jeśli więc wymuszona szorstkość i wręcz aroganckie traktowanie wszystkich dookoła ma być receptą na „bycie męskim”, to osobiście wolę z takiej męskości zrezygnować.

166
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zatrzymane w kadrze – Boży Rambo
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu "To nie tak, jak myślisz, kotku" czyli jak się tłumaczą zdradzający
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy zdali sobie sprawę, że są w związku z kretynami
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu 20 celnych spostrzeżeń na temat randkowania
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Najlepsze memy po „awarii dystrybutorów” na Orlenie
Przejdź do artykułu Już w dniu ślubu wiadomo było, że te małżeństwa nie przetrwają zbyt długo II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą