Asus ROG Ally zaprezentowany. Jest cena i specyfikacja
Starfield to seks i narkotyki? Wiele na to wskazuje
GTA VI będzie najdroższą grą w historii? Wiele na to wskazuje
Nowa Zelda na Nintendo z miejsca stanie się grą roku? Wiele na to wskazuje
Streamer Gucio walczył z żabami w nowej grze Star Wars aż 29 godzin
#1. Asus ROG Ally zaprezentowany. Jest cena i specyfikacja
Asus w końcu zaprezentował swoją nową przenośną konsolę ROG
Ally, która ma stanowić bezpośrednią konkurencję dla Steam Decka od Valve. Dowiedzieliśmy
się więc, jak prezentuje się specyfikacja urządzenia oraz jakich cen możemy się
spodziewać.
Konsola dostępna będzie w dwóch wariantach. Pierwszy z
procesorem Ryzen Z1 i drugi z mocniejszym procesorem Ryzen Z1 Extreme. W obu
przypadkach możemy spodziewać się 16 GB pamięci RAM oraz 512 GB pamięci wewnętrznej.
Jeśli chodzi o wyświetlacz to znajdziemy tam 7 w formacie
16:9 i rozdzielczości 1080p. Konsolę zakupimy z zainstalowanym systemem Windows
11 gotowym do uruchomienia gier w usłudze Xbox Game Pass.
Jeśli chodzi o ceny to tanio nie będzie. W Polsce dostępna
ma być jedynie wersja z mocniejszym procesorem i została ona wyceniona na 3799
złotych. Sprzedaż ma ruszyć już 13 czerwca tego roku.
#2. Starfield to seks i narkotyki? Wiele na to wskazuje
Nadchodząca gra od Bethesdy, zatytułowana Starfield,
doczekała się w końcu oficjalnego ratingu od ESRB (Entertainment Software
Rating Board). Oznacza to więc, że dowiedzieliśmy się, jakiej zawartości możemy
się spodziewać po Starfieldzie i do jakiej grupy wiekowej będzie on kierowany.
Jego ocena to „M”, co oznacza, że w grze znajdziemy: krew,
nieodpowiedni język, sugestywne motywy, narkotyki i przemoc. Co ciekawe
dołączono kilka przykładowych dialogów:
Nie mam nic przeciwko zabawie na dziko, ale następnym razem
spróbujmy to zrobić bez plecaków odrzutowych.
Życie to choroba przenoszona drogą płciową, która ma
stuprocentową śmiertelność.
ESRB motywuje swoją decyzję obecnością różnego rodzaju broni
służącej do zabijania wrogów. W grze łatwo będzie zginąć, a walka ma odznaczać się
wysokim tempem. Oprócz tego gracze będą mieć styczność z fikcyjnym narkotykiem
Aurora.
Na koniec dodam, że premiera gry została przewidziana na 6
września tego roku.
#3. GTA VI będzie najdroższą grą w historii? Wiele na to
wskazuje
Gra GTA VI stanowi swego rodzaju fenomen. Nie została ona
nawet jeszcze oficjalnie ujawniona czy zapowiedziana, a już dostaliśmy na jej
temat tyle niepotwierdzonych informacji z różnych źródeł, że trudno to porównać
do jakiejkolwiek innej powstającej gry.
I tak niedawno dowiedzieliśmy się, że tworzenie GTA VI ma pochłonąć
niewiarygodnie wręcz duże ilości pieniędzy. Serwis Dextero Gaming poinformował,
że gra może kosztować od 1 do 2 mld dolarów. W tym miejscu warto wspomnieć o
kilku naprawdę drogich w produkcji grach, takich jak Destiny, które kosztowało
500 mln dolarów. Dodam również, że taki Cyberpunk kosztował 315 mln dolarów, a GTA
V „zaledwie” 250 mln dolarów.
Na co pójdą te pieniądze? Pewnie w sporej części na
marketing, jednak nie można zapomnieć też o programistach, czy grafikach. Przy
Red Dead Redemption 2 pracowało podobno aż 1600 osób, a praca ta zajęła im aż osiem
lat. Budżet gry z kolei wynosił 540 mln dolarów.
Czego więc możemy spodziewać się po GTA VI, kiedy w grę
wchodzą takie kwoty? Tak naprawdę wszystkiego.
#4. Nowa Zelda na Nintendo z miejsca stanie się grą roku? Wiele
na to wskazuje
Kilka dni temu miała miejsce premiera nowej gry na Nintendo
Switch zatytułowanej The Legend of
Zelda: Tears of the Kingdom. I trzeba przyznać, że prezentuje się ona naprawdę
bardzo dobrze – a przynajmniej na to wskazują oceny.
Nowa Zelda zdobyła na Metacriticu średnią ocen w wysokości
96. Jeszcze niedawno było aż 97, jednak pewna recenzja redaktora serwisu
Gfinity nieco ją zaniżyła. Josh Brown opisał nową Zeldę jako grę bez klasycznej
magii Zeldy i zwrócił uwagę, że Tears of the Kingdom za mocno inspiruje się
poprzedniczką.
Ostatecznie przyznał grze ocenę 6/10, co zostało uwzględnione
przez serwis Metacritic, stąd zaniżenie ogólnej noty. Niektórzy zarzucili wręcz
Brownowi, że jego recenzja na pewno jest opłacona przez konkurencję i jej celem
jest sianie chaosu – obwiniano oczywiście głównie Sony.
Brown nie skomentował całej sprawy i nie ma co się mu
dziwić. W końcu każdy może mieć odmienną opinię i nie każdemu musi się podobać
to samo.
#5. Streamer Gucio walczył z żabami w nowej grze Star Wars
aż 29 godzin
Niedawne zmagania polskiego streamera Witolda Tacikiewicza –
znanego jako Gucio – stały się prawdziwym światowym fenomenem. Gucio postanowił
sobie, że pokona dwie żaby, będące jednymi z bossów w grze Star Wars Jedi:
Survivor na nieco zbyt wczesnym etapie gry, kiedy jeszcze postać nie jest na
tyle silna, aby zrobić to bez większego trudu. Jakby tego było mało Gucio
włączył sobie najwyższy poziom trudności, przez co walka z żabami stała się
wręcz absurdalnie trudna.
Stream Gucia rozpoczął się 5 maja i 6 maja po około 22
godzinach zmagać i zaliczeniu 934 zgonów postaci, Witold postanowił odpuścić.
Co ciekawe o całej akcji nagle zrobiło się głoś no. W trakcie tych 22 godzin peak
oglądalności Gucia na streamie wynosił aż 61 tys. widzów, dzięki czemu bliski
był do pobicia tegorocznego rekordu Twitcha w Polsce.
Jakby tego było mało to temat szybko podłapały agencje
marketingowe i rozpoczęła się wielka żabia karuzela w sieci. Real Time Marketing
w najczystszej postaci. Gucio smacznie sobie w tym czasie spał, a widzowie
oczekiwali jego powrotu. Po kilku godzinach stream znów ruszył i tym razem
wystarczyło zaledwie 7 godzin, aby żaby zostały pokonane.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą