Dzisiaj odkryłam, że moja 7-letnia córka naprawdę kłamała o „innej dziewczynie” mojego męża, w ramach zemsty, że dostała od niego szlaban na wychodzenie z domu. Tak naprawdę nigdy mnie nie zdradził. Nasza sprawa rozwodowa jest już na dość zaawansowanym etapie, a on nie chce mi wybaczyć, że nie uwierzyłam mu, kiedy zaprzeczał oskarżeniom.
2-latek jedzący swój lunch: Tata, kawa gorąca?
Ja: Tak, kochanie, gorąca, nie dotykaj.
2-latek: Ja podmucham dla taty.
W tym momencie doświadczyłem horroru, kiedy mój dwulatek dmuchał na moją świeżo zaparzoną kawę, przy okazji wypluwając z siebie na wpół przeżutego kurczaka prosto do kubka...
Gdy mój syn miał dwa lata, wetknął sobie do nosa... ślimaka. Zabraliśmy go na pogotowie, a tam użyli roztworu chlorowodorku kokainy, żeby obkurczyć mu zatoki i doktor wydmuchał mięczaka z nosa. Zabraliśmy małego do domu, a ten przez dwie godziny galopował na bujanym koniku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą