Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Największe obciachy – Wolał siedzieć w więzieniu niż w zimnym domu

53 067  
231   73  
W dzisiejszym odcinku:
  • Kobieta 16 razy zatrzymana za jazdę bez uprawnień do prowadzenia pojazdów
  • Podróż w bagażniku karawanu
  • Zoperowali kolano zamiast kostki
  • Kremówki w PKP. Obciach czy jednak nie?
  • Wolał siedzieć w więzieniu niż w zimnym domu
  • Policyjny pies wywąchał narkotyki podczas pokazu w szkole

#1. Kobieta 16 razy zatrzymana za jazdę bez uprawnień do prowadzenia pojazdów została złapana kolejny raz



19 marca podczas rutynowej kontroli prędkości przeprowadzanej w Radomiu policjantki zatrzymały opla, który przekroczył prędkość o 26 km/h. Okazało się, że auto prowadziła 37- latka, która w latach 2017-2019 była zatrzymana już 16 razy za prowadzenie pojazdów bez wymaganych uprawnień. Ostatni zakaz zakończył się miesiąc wcześniej. Teraz kolejny raz trafi przed sąd, gdzie zostanie kolejny raz ukarana.

#2. Podróż w bagażniku karawanu



Na szczecińskich ulicach doszło do absurdalnej sytuacji. Na YT „Stop Cham” opublikowano nagranie, gdzie widzimy dwóch mężczyzn rozmawiających za karawanem. Wygląda na to, że problemy z transportem postanowiono rozwiązać... pakując jedną osobę do bagażnika. Zgodnie z przepisami za przewożenie większej liczby osób niż określona w dowodzie rejestracyjnym pojazdu grozi 100-złotowy mandat i punkty karne – po 1 za każdą dodatkową osobę. Uwagę zwraca jeden komentarz, a czy historia prawdziwa, to inna sprawa:

Raz po nieudanym rabunku wieźliśmy trupa w bagażniku, gdy policja zatrzymała nas przypadkiem do kontroli i kazała otworzyć bagażnik. Powiedziałem, że gość śpi po imprezie i żeby go nie budzić, wlepili nam mandat i pojechaliśmy dalej.

Film zobaczycie TUTAJ.

#3. Zoperowali kolano zamiast kostki



Do sytuacji doszło w szpitalu w Siedlcach. Do Radia Zet zgłosił się słuchacz, który ma problemy z chodzeniem. Opowiedział historię, która miała miejsce w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach:

Mieli mi wyciągnąć dwie śruby z kostki, a tymczasem, gdy się wybudziłem z narkozy, zobaczyłem szwy na kolanie. Poinformowano mnie, że doszło do małej pomyłki i zoperowano (nacięto) mi kolano.

Kostkę zoperowano, ale nacięcia spowodowały problemy z poruszaniem się. Szpital twierdzi, że doszło tylko do nacięcia skóry, ale problemy i rozmiar rany wskazują na coś innego. Rodzina opowiada:

Boimy się, że stało się dużo więcej niż „rozcięcie podskórne”. Szpital nie wykazał się nawet zwykłą ludzką empatią. Nie było rozmowy. Nikt nawet nie zadzwonił z pytaniem, jak się czuje. Tak, jakby szpital nie poczuwał się odpowiedzialności za tę „pomyłkę”. W liście przesłanym do mężczyzny szpital informuje, że są świadomi pomyłki, ale nic takiego się nie stało i dojdzie on do siebie.

#4. Kremówki w PKP. Obciach czy jednak nie?



Pytanie w tytule, odpowiedź w komentarzu i po temacie. Ale wyjaśnijmy, bo może nie każdy zna temat. W rocznicę śmierci Jana Pawła II na części tras kolejowych rozdawano „Papieskie kremówki”, ulubione ciastko Karola Wojtyły z młodości. Pierwsze informacje o akcji traktowano jako żart z okazji 1 kwietnia, ale nie! Do tego doszło i ciastka rozdawano. Ku pamięci śmierci JPII w pociągach leciał taki komunikat:


Tak wyglądał komunikat, który otrzymali pracownicy kolei i dodatkowe wymaganie dotyczące między innymi stroju:



Kto miał szczęście, ten nawet załapał się na kremówkę i mógł się tym pochwalić:



A kto nie miał szczęścia, ten leciał do sklepu kupić coś podobnego, tak jak europosłanka Jachira po swoją napoleonkę. Dostało się jej też w komentarzu od olimpijki Zofii Klepackiej, która napisała w komentarzu:

No lepiej nie – i tak masz tłustą dupę.



Najlepsze memy o kremówkach znajdziecie TUTAJ.

#5. Wolał siedzieć w więzieniu niż w zimnym domu



29 marca na komendę w Dąbrowie Tarnowskiej zadzwonił mężczyzna, który chciał zgłosić włamanie. Do miejscowości Mędrzechów wysłano patrol ze Szczucina. Na miejscu policjanci zastali 52-latka, ale o włamaniu nie było mowy. Zgłaszający miał też wcześniej wspominać, że był poszukiwany przez policję i wypytywano o niego sąsiadów. Okazało się, że cała akcja to była sprytnie przemyślana operacja, która pozwoliła mężczyźnie trafić do więzienia. Miał on do odbycia 6 dni odsiadki, a że nie chciał ogrzewać mieszkania, to wolał zostać zabrany przez funkcjonariuszy.

#6. Policyjny pies wywąchał narkotyki podczas pokazu w szkole



4 kwietnia w jednej ze szkół w Oławie odbyło się spotkanie, które miało za zadanie uświadamianie młodzieży „na temat przejawów demoralizacji, zgubnym wpływie narkotyków i alkoholu na życie i zdrowie, a także poruszyć temat odpowiedzialności karnej nieletnich”. Wraz z policjantką na miejsce wysłano psa wyspecjalizowanego w wykrywaniu zapachów narkotyków. W pewnym momencie pies zareagował i ruszył do jednego z plecaków, w którym ujawniono niewielką ilość suszu roślinnego – marihuany oraz lufkę. Jego właścicielką okazała się 16-latka, która po czynnościach prawnych została przekazana rodzicom, a sprawę skierowano do sądu rodzinnego.

W poprzednim odcinku: Polski raper postanowił wejść na ladę w McDonaldzie i zacząć na niej tańczyć, żeby mieć filmik na TikToka

4

Oglądany: 53067x | Komentarzy: 73 | Okejek: 231 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało