Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Co staje się coraz gorsze wraz z upływem czasu – zwierzenia internautów

44 186  
228   90  
Dzisiaj trochę ponarzekamy, że kiedyś to było, a teraz to nie ma. Z upływem czasu pewne rzeczy irytują coraz bardziej. Nawet trawa była kiedyś bardziej zielona.

#1.



Media społecznościowe. Nie znoszę tego, co robią z ludźmi i do jakich działań ich popychają. Dawniej były przydatne, ale z upływem czasu stały się bagnem zrzeszającym najgorszy typ ludzi.

#2.



Z upływem czasu coraz mniej obchodzi mnie to, czy inni ludzie uznają mnie za osobę atrakcyjną, mam na to coraz bardziej wy**bane. Jest mi ze sobą dobrze, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

#3.



Zatłoczone miejsca. Poszedłem wczoraj do sklepu i czułem się niekomfortowo z tyloma ludźmi dookoła.

#4.



Denerwuje mnie to, jak w obecnych czasach szybko psują się różne rzeczy. Wszystko robione jest po taniości, żeby trzeba było to szybciej wymienić. Moja babcia miała tę samą kuchenkę przez 50 lat, a lodówka spokojnie wytrzymała 30 lat.

#5.



Polityka. Jest strasznie spolaryzowana i mam wrażenie, że to jakaś zaawansowana operacja psychologiczna mająca nas skłonić do walki między sobą.

#6.



Ludzie.

#7.



Konieczność chodzenia do pracy tylko po to, aby stać mnie było na posiadanie chwili wolnego od pracy.

#8.



Media. Obecnie 99% treści do clickbaity i propaganda.

#9.



Zakupy. Za dzieciaka było mnóstwo rzeczy, które chciałem mieć, ale nie było mnie na nie stać. Kiedy zacząłem zarabiać pieniądze, przez jakiś czas kupowanie różnych rzeczy sprawiało mi przyjemność. Obecnie uważam, że wpadnięcie w ten cykl ciągłego konsumpcjonizmu, kupowania, wyrzucania, znowu kupowania czyni cię strasznie pustym i w dodatku szkodzi środowisku. Wolę otaczać się fajnymi ludźmi, a nie rzeczami i w ten sposób czerpać radość z życia.

#10.



Granie w gry online. Wszyscy są tak cholernie toksyczni lub dziecinni, że to już się robi nudne. Trzymam się już od takich gier z daleka i gram jedynie w singla.

#11.



Słodkość. Im jestem starszy, tym gorzej toleruję słodkie rzeczy. Kiedyś potrzebowałem sporo cukru w kawie, teraz wystarcza mi dosłownie szczypta, a i jego brak mi nie przeszkadza.

#12.



Dzieci innych ludzi.

#13.



Umawianie się na wizyty. Swoje, dzieci, psa. Zakładanie nowego konta pacjenta. Weryfikacja e-maila. Próba zarezerwowania wizyty przez ich portal. Stronka im padła. Dzwonisz. Odbiera automat, który poleca skorzystanie z formularza na stronie. I tak w kółko. A kiedy wreszcie uda ci się znaleźć magiczną formułkę i automat połączy cię z człowiekiem, okazuje się, że nie przyjmują teraz pacjentów albo najbliższy termin jest za 2 miesiące.

#14.



Urodziny.

#15.



Upijanie się na imprezach. Jestem po trzydziestce i mam wrażenie, że do końca życia nie muszę już imprezować. Po prostu teraz, kiedy pracuję na pełny etat, weekendy są zbyt cenne. Kiedy nawalę się na imprezie, tracę całą niedzielę na dojście do siebie. Dziękuję, postoję.
6

Oglądany: 44186x | Komentarzy: 90 | Okejek: 228 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało