#1. Chłopak bawił się ze znajomymi w chowanego i ukrył się w kontenerze na statku, a następnie odpłynął w siną w dal

Jeśli w zabawie w chowanego chodzi o to, żeby nie można cię było znaleźć, to pewien dzieciak z Bangladeszu pokazał idealny sposób na wygraną. Młokos ukrył się w jednym z kontenerów na statku towarowym w porcie Chittagong i zrobił to tak skutecznie, że czekając na odnalezienie zasnął, a gdy obudził, to zamiast kolegów zobaczył kompletną ciemność, ponieważ kontener, w którym się wcześniej schował, zamknięto i wysłano w morze. Po kilku dniach kontener dopłynął do portu docelowego w Port Klang w Malezji, oddalonego o ponad półtora tysiąca kilometrów. Przerażonego i wyczerpanego chłopaka odwieziono do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej, by następnie odesłać do domu. Koledzy ponoć do dzisiaj go szukają.

#2. Rażona prądem świnia zabiła rzeźnika

Albo dzisiejsze świnie stają się coraz bardziej odporne na porażenie prądem, albo rzeźnik z rzeźni w północnym Hongkongu trafił na wyjątkowo twardego zawodnika. 61-letni mężczyzna próbował wykonywać swoje rzeźnicze obowiązki i jak zwykle chciał ogłuszyć jednego ze swoich „pacjentów” prądem, by za chwilę kontynuować rzeźnicze dzieło. Rażona prądem świnia ocknęła się nagle i chyba uświadomiła sobie, co się wydarzyło, bo wpadła w szał i zaatakowała swojego niedoszłego oprawcę. Rzeźnik nie wytrzymał starcia z rozwścieczoną wieprzowiną i zmarł wskutek odniesionych ran. Los świni pozostaje nieznany.

#3. Jeden z urzędów zataił listę grożących niebezpieczeństwem budynków, żeby „nie siać paniki”

Najcudowniejsza cecha problemów polega na tym, że jak o nich nie mówisz, to nie istnieją. Nie idź do lekarza, to nie będziesz mieć raka, weź olbrzymi kredyt, bo nie masz hajsu – przecież nic złego nie może się stać. Urzędnicy w stolicy Iranu znają naturę problemów od podszewki i dlatego nie rozmawiają publicznie o budynkach, które stanowią zagrożenie dla mieszkańców. Teherańscy radni, Mehdi Abbasi i Nasser Amani, otrzymali niedawno listę z wykazem grożących niebezpieczeństwem budynków, ale doszli do wniosku, że nie ma sensu jej publikować, a zamiast tego przekażą wykaz stosownym służbom. Prawodawca Mohammad Hasan Asafari dodał, że upublicznienie tej listy „wywołałoby niepożądany efekt psychologiczny i sprawiło, że ludzie staliby się podenerwowani, a strach to nie jest coś, czego potrzeba społeczeństwu”. W przeciwieństwie do rządów radykałów religijnych.

#4. Kurierzy zrzucili mężczyźnie kanapę na schodach w domu, tak ją zostawili i sobie poszli

Być może Luke Ansell nie pokrył całości opłaty za wniesienie kanapy do swojego domu, a być może kurierzy postanowili zachować się w typowy dla siebie sposób. Mieszkający w brytyjskim mieście Bournemouth mężczyzna zamówił kanapę do swojego nowego domu i się pewnie cieszył, że końcu nie będzie musiał oglądać telewizji z poziomu leżaka turystycznego. Kurierzy, którzy przyjechali z kanapą mieli jednak inny plan. Gdy dostawcy znosili kanapę po schodach w domu Ansella, ta utknęła i nie było jej można nijak ruszyć. Kurierzy stwierdzili wówczas, że nie mają czasu na dalsze zabawy i zawinęli się, zostawiając zablokowane kanapą przejście i odrapane ściany wokoło. Właścicielowi domu udało się ostatecznie przepchnąć kanapę z pomocą życzliwych sąsiadów, ale złożył reklamację w sklepie, z którego zamówił swój mebel.

#5. Popularna francuska youtuberka z osobowością wieloraką chce się poddać eutanazji

Kto oglądał film „Split”, ten się z wielorakiej osobowości nie śmieje. Oczywiście film Shymalana odbiega od rzeczywistości, jednak jest oparty o życie wszystkich 24 osobowości znajdujących się w ciele Billy’ego Milligana. Podobny przypadek spotkał francuską youtuberkę, która w sieci funkcjonuje pod pseudonimem Olympe. 23-latka opowiada swoim widzom o trudnościach wynikających z posiadania około 40 osobowości. Młoda dziewczyna, która w dzieciństwie była ofiarą znęcania się, wielokrotnych gwałtów i lądowała w różnych domach zastępczych, ma dość swoich czterdziestu pasażerów i chce się poddać eutanazji, o czym poinformowała ćwierć miliona swoich subskrybentów w jednym z niedawnych materiałów wideo. Wiadomość zszokowała francuskie społeczeństwo i… jednego z belgijskich lekarzy, którzy powiedział, że Belgia, gdzie eutanazja jest legalna i dokąd Olympe zamierza się udać celem dokonania zabiegu, nie będzie stanowić francuskiego „oddziału śmierci”.

#6. Ordo Iuris sugeruje hotelarzom, by pokoje z podwójnymi łóżkami udostępniali jedynie małżeństwom

Jak człowiek zaczyna czytać frazę „Ordo Iuris sugeruje…”, to z góry wiadomo, że będzie trzęsło. Ultrakonserwatyna organizacja wydała niedawno poradnik pod wiele mówiącym tytułem „Wolność słowa, sumienia i wyznania w miejscu pracy”. Poradnik zawiera rekomendacje dotyczące między innymi obsługi lub odmowy obsługi osób o określonych preferencjach seksualnych lub statusie cywilno-małżeńskim. Dokument został zatytułowany nieco przewrotnie, bo „wolność wyznania” oznacza w tym przypadku bardzo określone i jedyne wyznanie. Można w nim znaleźć porady, które między innymi sugerują hotelarzom, by parom żyjącym poza małżeństwem przyznawać pokoje z osobnymi łóżkami. Właściciele lokali gastronomicznych, cukierni czy osoby grające w zespołach muzycznych również mogą, zdaniem Ordo Iuris, odmówić obsługi parom jednopłciowym i nie narażać się na oskarżenia o dyskryminację.

Ordo Iuris mówi, że poprzedni odcinek newsów był w pytę.

A wiecie, że na Joe Monster dawno temu była taka zasada: "Tu się pomaga". I nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dlatego jeśli chcesz, to dorzuć grosika do naszej Joe Monsterowej skarbonki. Pomóżmy dzieciakom, bo pomagać warto! Każda złotówka jest cenna.