Do wszystkich zdzirowatych, pięknych kobiet o wątpliwej moralności. Mam dla was tylko dwa słowa: Dzień dobry!

by skijlen

* * * * *

– Coś ty, Marian, taki markotny?
– Aaa... Miałem przygodę noworoczną. Wracam do domu z sylwestra, a tu przed domem syrenka mojego najlepszego kolegi Ryśka. O żeż ty w mordę kopany!?, myślę. I wybiłem mu szybę od strony pasażera...
– Fajnie!
– Eee tam fajnie... Wchodzę do domu, a tam kurtka Ryśka wisi i stoją nowiusieńkie buty. To ja mu kurtkę pociąłem, a od butów oderwałem podeszwy.
– Super!
– Aj tam super... Wchodzę do sypialni, patrzę, a tam Rysiek mści się na mojej żonie Helenie za tę szybę, kurtkę i buty!

by edward

* * * * *

Poszedłem do dentystki na coroczny przegląd. „Język w górę, dobrze. Język w lewo, świetnie. A teraz język w prawo, fantastycznie!”. Po dwudziestu minutach nałożyła majtki i powiedziała: „A teraz na krzesełko i obejrzymy ząbki”.

by skijlen

* * * * *


Mój penis prowadzi mnie do miejsc, gdzie nie wszedłbym nawet z bronią.

by skijlen

* * * * *

Przychodzi baba do lekarza i pyta:
– Doktorze, dlaczego wszyscy mi mówią, że jestem nimfomanką?
– No tak od razu to ciężko powiedzieć. Trzeba się temu przyjrzeć, badania porobić... No, ale niech pani puści teraz mojego członka, bo nie mam jak karty wypełnić.

by edward

* * * * *

Gdybyście oglądali mszę od końca, to zobaczylibyście, jak facet w sukience wyjmuje ludziom z ust jedzenie, po czym oddala się na zakrystię wydymać ministranta.

by skijlen

* * * * *


Seksualnie identyfikuję się jako danie do mikrofali: jestem gotowy w pięć minut, nie wyglądam tak dobrze jak na zdjęciach i jestem wystarczająco dobry, żeby sięgnąć po mnie w kolejnym akcie desperacji.

by skijlen

* * * * *

Prezes wezwał premiera na tajną naradę. W pewnym momencie westchnął ciężko i powiedział:
– Wiesz co? Czuję swój koniec.
– A ja myślałem, że to mój tak śmierdzi – odparł premier.

by bacardi

* * * * *

Ciekawe, ile absolwentek technikum meblarskiego zrobiło karierę przez łóżko?

by pntb

* * * * *



Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu

– Co robi masochista, gdy do pokoju wejdzie sadysta?
– Krępuje się.

by dosoe

* * * * *

– Na Czukotce panuje pewien zwyczaj: kiedy gość przychodzi do Czukczów, to Czukcza ofiarowuje mu swoją żonę.
– Dlaczego mają tam taki zwyczaj?
– Tam jest tak zimno, że gdyby nie ten zwyczaj, to nikt nie odważyłby się Czukczów odwiedzić w takim mrozie!

by clod

* * * * *

Przypadkowo wstąpiłem do grupy „Nie jestem gejem”. Teraz boję się z niej wyjść.

by nicku

* * * * *

Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!