Odlep na chwilę krótką wzrok od monitora i spójrz z szacunkiem na to plastikowe, pełne okruszków urządzenie spoczywające pod twoimi palcami. Nawet nie wiesz jak długą drogę klawiatura musiała przejść, aby zacząć wyglądać, tak jak wygląda i sprawnie pełnić rolę pomostu pomiędzy tobą, a cyfrowym światem. Żeby wam o tym opowiedzieć musimy cofnąć się w czasie do XIX wieku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą