Szukaj Pokaż menu

Tinder wprowadza „randki w ciemno” - Co nowego w technologii?

53 432  
169   51  
W dzisiejszym odcinku Apple zostanie pozwane za wadliwy sprzęt, Tinder wprowadzi randki w ciemno, a my dowiemy się, w jakim wieku dzieci zaczynają korzystać z własnych telefonów.

Filmowe ciekawostki, które mogą cię zaskoczyć III - Aktor, który odrzucił rolę wartą około 300 milionów dolarów

50 642  
335   26  
Dzisiaj zdradzimy wam imię człowieka, który uratował film Tarantino, dlaczego Hugh Jackman studiował życie wilków oraz kto miał zagrać w kontynuacji wielkiego filmowego hitu z 1992 roku.

7 rzeczy, których nie wiedziałeś o… no dobra, o tym sporcie nie wiedziałeś prawdopodobnie nic

37 061  
216   53  
Istnieją takie sporty, na widok których – za pierwszym razem – myśli się, że kogoś już do reszty pogięło. Za drugim natomiast okazuje się, że w tym szaleństwie może być metoda.

#1. Pięćset lat tradycji w szuraniu kamieniami po lodzie

19436242d6743961.jpg

Choć mogłoby się wydawać, że to nowy wynalazek kogoś, komu bardzo nudziło się w domu, a pogoda nie sprzyjała robieniu niczego ciekawszego, tak naprawdę curling ma bardzo długą historię. Dłuższą nawet niż wiele innych, zdecydowanie bardziej popularnych sportów. Wywodzi się bowiem ze Szkocji, a pierwsza wzmianka na jego temat – choć bez konkretnej nazwy – pochodzi z 1511 roku. Szmat czasu!

Sama nazwa w źródłach pisanych pojawiła się ponad sto lat później – ale też w Szkocji. Dokładniej w Perth, gdzie zresztą swoją siedzibę ma po dziś dzień Światowa Federacja Curlingu.
worldcurling.org

#2. W XIX wieku zaczęła się właściwa kariera curlingu

1943633fa9a24a92.jpg

Trochę czasu zajęło, zanim curling przybrał bardziej profesjonalną formę, a stało się to za sprawą The Grand Caledonian Curling Club, założonego w 1838 roku i pierwszego „nowoczesnego” klubu curlingowego w Szkocji. To właśnie jego członkowie po raz pierwszy oficjalnie spisali zasady gry, wydając je w formie konkretnego opracowania.

Wyszczególniono nie tylko reguły, ale też konkretne wymogi dotyczące dopuszczalnego sprzętu – do czego jeszcze wrócimy. Przez resztę XIX wieku curling zdobywał coraz większą popularność, głównie na Wyspach oraz w Kanadzie, zaś sam pierwszy klub przemianowany został – za zgodą królowej Wiktorii – na The Royal Caledonian Curling Club. Tak oto curling stał się niemal sportem królewskim.
scottishcurling.org

#3. O co w ogóle w tej zabawie chodzi

194362539f1db123.jpg

No dobrze, ale co też dżentelmeni z GCCC uradzili? A mianowicie to, że w zawodach na lodzie biorą udział dwie drużyny, w każdej znajduje się po czterech graczy. W pewnej odległości od punktu startowego wyznaczony jest „dom” – przypominający tarczę cel, do którego trafić mają kamienie.

Zwycięża ta drużyna, której kamień – o wyglądzie granitowego żelazka – po zakończeniu serii „rzutów” znajdzie się najbliżej środka domu (w rzeczywistości punktacja jest nieco bardziej skomplikowana, ale ostatecznie do tego właśnie się sprowadza). Wszystkie chwyty są dozwolone – włącznie z najbardziej spektakularnym wybijaniem z domu kamieni przeciwnika w ostatnim rzucie (tzw. hammer).
time.com

#4. Kto wymiata w curlingu?

19436268defc50b4.jpg

Szkodzi i Kanadyjczycy – tak brzmiałaby odpowiedź, gdyby pytania o wymiatanie nie potraktować dosłownie. A jeśli jednak? Jeżeli potrzeba, to… wszyscy. Jeden z najbardziej istotnych elementów curlingu jest jednocześnie jednym z najzabawniej wyglądających. Mowa o szczotkowaniu lodu przed toczącym się kamieniem.

Ma ono na celu wygładzenie powierzchni, by kamień posunął się dalej lub też choć w minimalnym stopniu zmienił kierunek. To, gdzie kamień się zatrzyma, zależy w dużej mierze od zagrywającego, ale operatorzy szczotek również mają na to niemały wpływ. A że całość wygląda jak wygląda, to… w niczym nie przeszkadza, przynajmniej jest powód, by się uśmiechnąć.
businessinsider.com

#5. Nie byle jaki kamień

19436274cfdf4935.jpg

Jeśli komuś wydawałoby się, że w curling można zagrać pierwszym lepszym polnym kamieniem, to… niestety, nie ma takiej opcji. Przez lata w oficjalnych zawodach wykorzystywano jedynie kamienie wykonane z granitu z Ailsa Craig. Wyspa ta została jednak objęta ochroną… i trzeba sobie radzić inaczej. Tak czy inaczej idealny kamień waży tuż poniżej 20 kg, a co więcej, jest wklęsły od spodu.

W efekcie powierzchnia styku z lodem nie jest kołem, a okręgiem, co zdecydowanie ułatwia wpływanie na kierunek, w którym przemieszcza się kamień, za pomocą szczotkowania. Obecnie w profesjonalnych turniejach wykorzystuje się kamienie z granitu pochodzącego z innych miejsce, a tam, gdzie budżet jest ograniczony i chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, a nie zegarmistrzowską precyzję, można spotkać wyroby z betonu.
bbc.com

#6. Buty nie od kompletu?

19436280781ac306.jpg

Przemieszczanie się po lodzie nie należy do łatwych zadań – i to bez względu na to, czy ma się na nogach łyżwy (akurat w curlingu niedostępne), czy buty. A skoro o tych ostatnich mowa, to zawodnicy grający w curling mają… dwa różne. Na jednej stopnie znajduje się slider, czyli but z podeszwą wykonaną z materiału doskonale znanego każdemu, kto choć raz w życiu był w kuchni. Teflonowy spód zapewnia doskonały ślizg.

Na drugiej stopie zawodnika znajduje się natomiast gripper, czyli but o większej przyczepności, który pozwala odepchnąć się od lodu i nabrać jakiegokolwiek ruchu. I wszystko sprawdza się doskonale – przynajmniej tak długo, aż ktoś nie pomyli. Nóg albo butów.
insider.com

#7. Nawet curling miał swoją wielką aferę

1943629812df4cd7.jpg

Curling uchodzi za sport dżentelmenów. Obowiązują w nim pewne reguły zachowania i raczej nie ma co spodziewać się zawodników groźnie łypiących na siebie nawzajem, popychających się czy wykonujących inne sportowe gesty znane z innych dyscyplin. Wręcz przeciwnie – w curlingu można raczej spodziewać się pochwały od przeciwnika za dobre zagranie… Obowiązuje też zwyczaj – zwycięzcy stawiają przegranym kolejkę w barze.

Oczywiście i w curlingu nie obeszło się bez skandali. Jednym z najbardziej znanych była tzw. Broomgate, kiedy do gry wkroczyła „super-szczotka”, icePad. Okazało się, że nowa technologia pozwala tak bardzo sterować torem sunącego kamienia, że… cała zabawa w ogóle traci sens. Ostatecznie więc Światowa Federacja Curlingu wykluczyła icePad z użycia i przedstawiła nowe, bardzo rygorystyczne wymagania co do wykorzystywanych podczas zawodów szczotek.
si.com
216
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Filmowe ciekawostki, które mogą cię zaskoczyć III - Aktor, który odrzucił rolę wartą około 300 milionów dolarów
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Historie ze skoczni, czyli o rekordach i rekordzistach słów kilka
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Bramkarscy ekscentrycy, których dziś już nie zobaczycie na boisku
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Największe oszustwa w sporcie, które udało się wykryć - a o ilu nigdy się nie dowiemy?
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Dodatkowe funkcje ukryte w ubraniach
Przejdź do artykułu Największy pechowiec w historii piłki nożnej

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą