Bez przebaczenia! Bo ból za ból i nic poza tym. Tak postrzegają świat niektórzy dzisiejsi bohaterowie. Jeszcze jak dorzucimy traumatyczną baletnicę i niezbyt mądrego tatę - mamy mieszankę wybuchową!
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o nie wypaczonej psychice stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
TO SIĘ POBUJAŁMiałem wtedy może 5 latek. Akurat były urodziny mojej mamy i jak się miało okazać sprawiłem jej piękny prezent. Siedziałem sobie na krześle w kuchni. Mama z babcią o czymś tam gadały, a mi się okropnie nudziło. Wymyśliłem sobie, że pobujam się na krześle. Wiadomo, że podczas tej czynności człowiek siedzący buja się do tyłu. Ale ponieważ ja zawsze chciałem być inny i robić wszystko na przekór, to postanowiłem, że będę się bujał do przodu. Tak więc się bujałem i tak fajnie było tyle, że ja mały bardzo byłem, a krzesło dość duże. Jak można się domyślić krzesło w końcu się wyślizgnęło do przodu, a ja poleciałem. Wycelowałem idealnie twarzą w kant stołu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą