To jedna z tych historii, w której bohater najpierw klepie biedę,
ale potem, dzięki swojej odwadze i inteligencji, dochodzi do
wielkiego majątku, po drodze zostawiając na współczesnej historii
wyraźny odcisk. O przekręcie, który to został koncertowo wykonany przez pewnego polskiego Żyda, można by było nakręcić niezły
film. I nawet wiemy, która wytwórnia mogłaby takie dzieło
wyprodukować!
W dzisiejszym odcinku będzie jeżdżone po samotnej matce, dziewczynie, którą niedawno rzucił jej facet oraz po... bezdomnym z Belgii.
No cóż, czas nie stoi w miejscu. I najlepiej uświadamiają nam to dzieci...
#1. Syn: "Och, wydrukowałeś ikonkę zapisu w 3D!". Czuję się staro...
#2. Moja córka właśnie zapytała, dlaczego mówię "odłóż słuchawkę" zamiast "zakończ rozmowę"
#3. Pokazałem synowi kasety i zapytałem go, czy wie, co to jest. Powiedział, że to magnetofon. A potem zapytał: "Jak się to włącza?".
#4. Powiedziałem do córki "Podaj mi taśmę, nagramy program telewizyjny". Podeszła do szafki i zdezorientowana podała mi srebrną taśmę klejącą (duct tape)
#5. Córka nazwała gramofon starożytną maszyną grającą
#6. Właśnie oglądałam "I Love Lucy", a mój 5-latek powiedział: "Mamo, coś jest nie tak z telewizorem, brakuje całego koloru"
#7. On: "Mamo, co to jest pocztówka?". Ja: "Prehistoryczna wiadomość tekstowa". On: "Czy wysłali je na pagery?"
#8. Jakiś mały dzieciak właśnie podszedł do mnie w pociągu i zapytał, co to jest
#9. Pięcioletni chłopiec właśnie zapytał mnie, co to za niebieska rzecz… Powiedziałem mu, że to przenośne radio, a on zapytał, co robi przenośne radio...
#10. Wiem, że jestem stary, kiedy rozmawiam z nastolatkami o nagrywaniu płyty CD, a oni myślą, że dosłownie nagrywam płytę CD, znaczy się, że tworzę muzykę i będę ją wydawał na CD. Dziwię się, że nie pytają, czym jest płyta
#11. Oglądałem kablówkę z moim synem. Włączył się blok reklamowy. Poprosił, abym przewinął reklamy. Powiedziałem mu, że na telewizji się nie da przewinąć, ba, nawet płaci się abonament, by móc oglądać reklamy. Spojrzał na mnie jak na człowieka pozbawionego rozumu
#12. Pewnego dnia na tylnym siedzeniu Ubera mój 11-latek zapytał mnie, co to za rzecz na drzwiach
#13. Właśnie znalazłem telefon z lat 90. z hashtagiem! Nie wynaleziono nawet wtedy Twittera, dlaczego wtedy potrzebowali hashtagu?
#14. Mój syn jest zafascynowany książką telefoniczną, którą dostarczyli nam do domu. Nigdy wcześniej jej nie widział i pyta, czy tam są imiona wszystkich ludzi w okolicy...
#15. Opiekowałam się dziećmi. Rozmawialiśmy o "Iniemamocni 2". Powiedziałam, że chciałam obejrzeć tę bajkę. Zapytały dlaczego. Powiedziałam im, że dlatego, bo widziałam pierwszą część, jak byłam mała. Zapytały mnie: "Czy pierwsza część była w kolorze?"
#16. Oglądam film z synem. Na filmie dziewczyna pisze coś na telefonie z klapką. Zrobił wielkie oczy i spytał "Jak się pisze na takim telefonie? Jak to w ogóle możliwe?"
#17. Mój 9-latek właśnie zapytał mnie: "Co to jest? Kiedy wyszło? 1955? Czy to do muzyki?"
#18. Zapytałem córkę mojej siostry, co to jest, a ona odpowiedziała, że to kuchenka mikrofalowa
#19. Niedawno powiedziałem 18-latkowi, że dostawałem Netflix pocztą i jestem prawie pewien, że myślał, że kłamię
#20. Jestem na tyle stary, by wiedzieć, jaki jest związek między tymi dwiema rzeczami
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą