Patrzcie, jaki żartowniś! Pomalował sobie swoją białą, opresyjną mordę pastą do butów i udaje Murzyna, rapując i opychając się arbuzami! Ostatni raz tak bawiłem się na nocy kabaretowej, kiedy mężczyzna upchnąwszy sobie zwinięte kulki papieru pod sweter, babę parodiował!
Zjawisko „blackface” to liczący sobie setki lat „artystyczny” zwyczaj mający na celu upokorzyć osoby czarnoskóre – co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Pytanie tylko, czy przeszczepienie tego zwyczaju na polski grunt również może mieć taki charakter?
Zjawisko „blackface” to liczący sobie setki lat „artystyczny” zwyczaj mający na celu upokorzyć osoby czarnoskóre – co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Pytanie tylko, czy przeszczepienie tego zwyczaju na polski grunt również może mieć taki charakter?
W czeluściach internetu można znaleźć wiele przerażających historii o seryjnych mordercach, okrutnych maniakach i gwałcicielach. I za każdym razem, czytając coś takiego, zadajemy sobie pytanie: „Co się działo w głowach tych ludzi?”. Biografia Japonki Sady Abe wywołuje równie duże zdziwienie, zwłaszcza że ta kobieta nosiła w torebce penisa i jądra odcięte kochankowi.
Jedne panie dodają sobie krągłości, inne wręcz przeciwnie - usuwają zbędne kilogramy. Panowie korygują swoje widoczne mankamenty i podrasowują bicki. To niespecjalnie dziwi w dzisiejszym świecie. Ale że ktoś jeszcze wciąż daje się na to nabrać...?
#1. Zdjęcie z Instagrama (z lewej) i zdjęcie ze strony z modelkami
#2. A po co komu łydki?
#3. Dobra rada: jeżeli wymazujesz sobie zmarszczki, to wymaż też te w lustrze
#4. Mała główka, wielka klata
#5. Zęby białe, że aż boli
#6. Influencerka ze Sri Lanki wkleiła na zdjęcie afrykańskie słonie. Na Sri Lance żyją tylko słonie indyjskie.
#7. Niby ta pani napisała, że to nie fotoszopka, ale sam nie wiem...
#8. Twarz, która będzie was prześladowała w koszmarach
#9. Czy wyglądam, jakbym leciał klasą ekonomiczną? - wysłane z klasy ekonomicznej
#10. Zero skórek, zero porów, zero tekstury
#11. Na bakier z rzeczywistością
#12. Nie wiem, czy bardziej razi ten gigantycznie niekształtny zadek, czy kieliszek wina wklejony z Cliparta...
#13. Pierwszy raz widzę, żeby ktoś na swoje fotki wklejał zawartość lodówki
#14. Ależ koniu, co też koń?
#15. Trzy zdjęcia, ta sama dziewczyna
#16. Jabba the Hut gdyby żył, toby lajkował jej fotki
#17. Ta niunia podobno ma 1,2 miliona followersów
#18. Czy te oczy mogą kłamać? Chyba tak...
#19. Seksowny chłopak z seksownymi oczkami
#20. Oczy tej pani są tak piękne, że byle włosy nie są w stanie ich przysłonić
#21. Chińska celebrytka z Instagrama (fotka z lewej) w rzeczywistości (fotka z prawej)
#22. Łapki nie dość, że fajnie żylaste, to jeszcze jakieś takie długie
#23. Żadne drzewo nie ucierpiało podczas robienia tej fotografii
#24. Azjatka z wyjątkowo dłuuugimi nogami
#25. Trochę taka nasza Madzia Gessler, ale spójrzcie na te oczy...
#26. Przepraszam panią, ale ktoś chyba pani tę twarz narysował
#27. Porcelanowe ludziki
#28. Kiedy zdjęcia przeczą filmikowi z tego samego konta
#29. Voldemort (ten bez nosa) targałby jak Reksio szynkę
#30. Gdzie wcięło część głowy Kim?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą