#1. Trzech uczniów stanęło przed sądem, bo obrazili Dudę. Doniósł na nich syn radnej z PiS

Prezydent Duda postanowił ścigać wszystkich, którzy odważą się go skrytykować. Przed sądem w Kaliszu stanęła właśnie trójka nastolatków, którzy w czerwcu ubiegłego roku podczas imprezy z okazji rozpoczęcia wakacji na oczach kilkudziesięciu osób zerwali plakat wyborczy Dudy i zaczęli wykrzykiwać pod jego adresem obraźliwe hasła. Mieli pecha, bo razem z nimi bawił się syn PiS-owskiej radnej z powiatu krotoszyńskiego. Chłopak doniósł matce, która powiadomiła policję. Nastolatkowie nie przyznają się do winy, choć przeprosili za nierozważne zachowanie.

#2. Próbowali przemycić na wakacje do Turcji syna, który powinien przebywać w izolacji

Podczas kontroli na lotnisku w Pyrzowicach służby odkryły, że 14-latek, który razem z rodzicami wybierał się na wakacje do Turcji, był objęty obowiązkową izolacją. Chłopcu pozostał jeszcze tydzień przebywania w domu, jednak rodzicom bardzo zależało, by nie przepadły mu zagraniczne wczasy. Niestety ostatecznie wszyscy musieli się obejść smakiem, zaś ojciec nastolatka otrzymał grzywnę w wysokości 500 złotych.

#3. Kompletny chaos w testowaniu. Pacjent przejechał całą Polskę, by zrobić test, bo tak mu kazano w SMS-ie

Mieszkaniec Rudy Śląskiej zgłosił się do lekarza w związku ze złym samopoczuciem. Mężczyzna otrzymał skierowanie na badanie w kierunku zdiagnozowania zakażenia koronawirusem. Wkrótce dostał SMS-a, z którego wynikało, że ma kilka godzin, by stawić się w placówce w... oddalonej o przeszło 200 km Krynicy-Zdroju. Pacjent minął po drodze kilkadziesiąt punktów, w których mógł bez problemu wykonać test. Nie wiadomo, dlaczego system skierował go tak daleko. Nie jest to jednak odosobniony przypadek.

#4. Polacy nie chcą się szczepić przeciwko COVID-19, bo wierzą, że ocali ich krew Jezusa

Taka grafika od pewnego czasu krąży w mediach społecznościowych:


To niestety nie żart. Grafikę udostępnia coraz więcej osób. Głos w sprawie postanowił zabrać jezuita Grzegorz Kramer. W facebookowym wpisie podkreślił, że krew Jezusa NIE JEST eliksirem, który powstrzyma infekcję koronawirusem. Niewiele jednak wskazuje na to, by wszyscy wzięli sobie jego słowa do serca.

#5. Tłumy w kościele w Kartuzach. Liczba wiernych przekroczyła dopuszczalne normy

W "Faktach" TVN wyemitowano niepokojące nagranie ze mszy świętej w Kartuzach na Pomorzu. W świątyni ewidentnie przebywało znacznie więcej osób, niż jest to dopuszczalne. Nie wiadomo, dlaczego duchowni pozwolili na takie duże zgromadzenie. Niestety nie zanosi się na to, by kościoły zostały całkowicie zamknięte. Rząd postanowił jednak jeszcze bardziej ograniczyć dopuszczalną liczbę obecnych na mszy. Tylko co z tego, jeśli nie wszyscy stosują się do zasad?

#6. Morawiecki atakuje opozycję i oskarża prywatną służbę zdrowia o nieleczenie chorych na COVID-19

Podczas wczorajszej konferencji prasowej w związku z rekordowym przyrostem zakażeń koronawirusem premier Mateusz Morawiecki wypowiedział się krytycznie na temat opozycji. Jego zdaniem utrudnia ona rządowi walkę z pandemią. Oberwało się też prywatnej służbie zdrowia, która zdaniem premiera nie pomaga w leczeniu chorych na COVID-19. Słowa Morawieckiego wstrząsnęły Anną Rulkiewicz, prezesem grupy Lux Med. Kobieta wyznała, że pękło jej serce, bo doskonale wie, że lekarze i pielęgniarki ze wszystkich prywatnych klinik codziennie dbają o chorych pacjentów - nie tylko tych zakażonych koronawirusem. Warto dodać, że Polska ma największy w Europie wskaźnik zgonów z przyczyn innych niż COVID-19. Wiele osób wskazuje na fakt, iż rząd skupiając się na walce z wirusem, zaniedbuje innych chorych.

>>> Ostatnio było o Karynach z Ubera