Drżącym głosem córka wyznaje matce...
- Muszę ci coś powiedzieć - jestem w ciąży!
- Przeklęta smarkulo! - nawet nie ukończyłaś jeszcze gimnazjum - kim jest ojciec?
- A skąd ja mogę wiedzieć? - odpowiada córka płacząc - i dodaje:
- To wszystko twoja wina - przecież nie pozwoliłaś mi mieć swojego stałego chłopaka.
by Samorodek
* * * * *
Czwartkowy poranek. W knajpie zaczyna się dzień. Barman wyciera szklanki, cichutko sączy się muzyczka. W kąciku, przy barze siedzi parka – dziewczyna (blondynka, w swetrze z szarej, owczej wełny) i chłopiec (w rogowych okularach, z wąsem i pekaesami).
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą