Szukaj Pokaż menu

Niegrzeczna mamuśka przyłapana na obracaniu nieletnich chłopców

130 472  
382   190  
W dzisiejszym odcinku o papieżu, który jest fanem pewnej seksownej influencerki. Będzie też o niegrzecznej mamuśce przyłapanej na obracaniu nieletnich chłopców i byłej gwieździe tenisa, która robi karierę w branży p0rno. Wspomnimy również o 48-latku, który zmusił do ślubu 13-latkę.

Badacze wyłonili najśmieszniejszy serial komediowy. Nie, nie zwyciężyli „Przyjaciele”

84 620  
212   89  
W dzisiejszym odcinku obejrzymy zwiastun filmu „Tom i Jerry”, poznamy najzabawniejszy serial na świecie oraz dowiemy się, dlaczego „Joker jednak nie jest taki genialny.

Bayer Full manipuluje liczbą wyświetleń swoich piosenek na YouTube

87 461  
347   131  
Zespół Bayer Full znowu jest na fali. Tym razem jednak wznosi się na fali szamba i dzisiaj pokażemy, dlaczego tak się dzieje. Poza tym pokażemy, co sypią na oblodzone drogi w Rosji i sprawdzimy, czy cokolwiek ma moc zmienić zdanie koronasceptyka.

#1. Służby drogowe w jednym z rosyjskich miasteczek posypały oblodzoną drogę piaskiem i pokruszonymi kośćmi ludzkimi

l_186514848d82cfb1.jpg

Conan dobrze wiedział, co mówi, odpowiadając na pytanie o to, co jest najlepsze w życiu. Gdyby do patrzenia na wsiąkającą w ziemię krew wroga dorzucił jeżdżenie samochodem po jego pokruszonych kościach, to byłby najstraszniejszym wojownikiem w dziejach. W Kireńsku chyba zbyt dosłownie wzięli słowa kultowej postaci odgrywanej przez Arnolda Schwarzeneggera, bo tamtejsze służby drogowe zaczęły posypywać miejscowe drogi piaskiem z pokruszonymi fragmentami kości. Choć nie do końca dobrze pokruszonymi, ponieważ na drodze wylądował między innymi całkiem ładny fragment ludzkiej czaszki. Piasek do piaskarki pozyskano z terenu położonego obok miejscowego cmentarza z czasów rosyjskiej wojny domowej 1919–1922, więc to stamtąd najprawdopodobniej pochodzą rozsypane szczątki. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.

#2. Pielęgniarka mówi, że niektórzy umierający na COVID-19 do samego końca nie wierzą, że umierają na COVID-19

l_1865147da55b05a2.jpg

To zadziwiające, że nawet w chwilach ostatecznego starcia z COVID-19 część osób chorych na COVID-19 ciągle nie wierzy w istnienie COVID-19. Tylko co innego może ich przekonać niż śmierć? Nie ma takiej siły w przypadku części covidowych denialistów, którzy szukają jakiegokolwiek wytłumaczenia, byle tylko odsunąć świadomość, że umierają przez COVID-19. Szokującymi doświadczeniami podzieliła się Jodi Doering na Twitterze, a jej wpisy udostępniły tysiące osób. Pielęgniarka z amerykańskiego stanu Dakota Południowa opisała sytuacje, w których umierający na koronawirusa w ostatnich momentach życia mówili:
To nie może się dziać, przecież on nie istnieje.
Pielęgniarka tłumaczy też, że mimo diagnozy część konających pacjentów i tak twierdziła, że to żaden koronawirus, a zwykła grypa. Niektórzy nawet woleli myśleć, że mają raka płuc. Część potrafiła wpadać w złość na widok pracowników szpitala ubranych w specjalne kombinezony ochronne.

#3. Bank uważa, że pracownicy zdalni powinni płacić za możliwość pracy zdalnej

l_18651499b44dfd43.jpg

W ciekawych czasach przyszło nam żyć. Ludzie umierają, nie wierząc, że umierają na to, na co umierają, a w bankach zaczęli pracować komuniści. Przynajmniej w Deutsche Banku. Tamtejsi eksperci opublikowali raport, w którym stwierdzono między innymi, że praca zdalna to przywilej. Zdaniem ekonomistów DB pracownicy czerpią profity z pracy zdalnej, ponieważ między innymi nie muszą jeździć do biura, nie zużywają ubrań tak mocno i nie piorą tak często. Dlatego te nieprzystosowane do normalnego życia śmierdziele [przyp. red.] powinny według ekspertów banku płacić dodatkowe 5% podatku. Bank proponuje też, by za uzyskane w ten sposób pieniądze wyrównać dochody osób, które w trakcie pandemii straciły pracę lub otrzymują tylko część wcześniejszego wynagrodzenia.

#4. Kierownictwo firmy obstawiało zakłady na liczbę pracowników zarażonych koronawirusem

l_1865154267014795.jpg

Kierownictwo Tyson Foods naoglądało się chyba za dużo „Wilka z Wall Street”. Co prawda nie wiemy nic o rzutach do tarczy obywatelami kompaktowego rozmiaru ani wciąganiu kokainy z damskich pośladków, ale zbliżający się proces może odsłonić to i owo. Bo jeśli już w kwietniu 2020 roku kierownictwo obstawiało, ilu pracowników zarazi się koronawirusem, to dlaczego nie miałoby podkręcić zabawy i obstawiać z nosem uniesionym nad pośladkami prostytutek? Ale zakłady pieniężne to i tak nie jest największy problem firmy. W zakładzie produkcyjnym, który zatrudnia kilka tysięcy osób, ponad jedna trzecia z nich zaraziła się koronawirusem, z czego pięcioro zmarło. Pracownicy zarzucają kierownictwu zaniedbania w zakresie przygotowania placówki na epidemię koronawirusa.

#5. Płyta Kultu wyprzedała się po wypowiedziach lidera Bayer Full

l_1865150ac0d20454.jpg

Czyżbyśmy mieli do czynienia z narodzinami nowego „efektu”? Po efekcie Dunninga-Krugera, efekcie Streisand i efektach specjalnych możemy chyba powoli mówić o efekcie Świerzyńskiego. Lider zespołu Bayer Full wypowiadał się niedawno o zespole Kult w niezbyt pochlebnych słowach, przez co przyczynił się do wzrostu sprzedaży ostatniej płyty koncertowej Kultu. Tak przynajmniej twierdzi Jerzy Owsiak, który na Facebooku napisał, że zainteresowanie płytą po wypowiedziach Świerzyńskiego jest ogromne. Co więcej, cały nakład jedenastu tysięcy egzemplarzy płyty z koncertu Pol’and’Rock Festiwal miał się całkowicie wyprzedać, więc wytwórnia złożyła zamówienia na drugie tyle.

#6. Bayer Full dopisuje wziętą z kosmosu liczbę wyświetleń na YouTube w tytule utworu

l_186515206d0d14d6.jpg

Trzeba przyznać, że Bayer Full umie wykorzystywać swoje pięć minut. Najpierw lider zespołu dowalał Kultowi, a teraz zwrócono uwagę na fakt, że tytuły utworów w wykonaniu Bayer Full na YouTube wyglądają dość dziwacznie. Szczególną uwagę zwracają astronomiczne liczby z komentarzem sugerującym, że to łączna liczba wyświetleń danego utworu. I tak na przykład nieśmiertelne „Majteczki w kropeczki”, które na YouTube odtwarzano niecałe 2,5 mln razy, w tytule mają ponad 395 mln odtworzeń. Do podobnych przekłamań dochodzi też przy innych utworach zespołu. Trudno powiedzieć, jaką metodą dokonano tych obliczeń, ale wieść niesie, że pod uwagę wzięto wszystkie odtworzenia z emitowanych na Polsacie programów disco polo w latach 90., odtworzenia z pirackich kaset magnetofonowych kupionych na bazarze, a także wszystkie przyśpiewki z imienin.

O przydatnych lifehackach pisaliśmy też w poprzednim odcinku.

347
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Badacze wyłonili najśmieszniejszy serial komediowy. Nie, nie zwyciężyli „Przyjaciele”
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Pani psycholog została wezwana na komisję wojskową - nie może uwierzyć!
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu O czym najczęściej śpiewają metalowcy – już wiemy, dzięki analizie komputerowej
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Wyrzucił śmieci do lasu i dostał nauczkę, po której nigdy więcej tego nie zrobi
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Natura potrafi być przerażająca XV - Impala sama nadziała się na grupkę lwów
Przejdź do artykułu Wystarczyła jedna nieprzemyślana decyzja, aby uznany dentysta z USA stał się jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą