#1.

Jedna z ostatnich szczęśliwych chwil w naszym wspólnym życiu. Moja dziewczyna zmarła tydzień później w wyniku niespodziewanego zawału serca, leżąc obok mnie w łóżku. Minęło już 2,5 roku, ale nadal bardzo za nią tęsknię.

#2.

Mój brat (na zdjęciu po lewej) niedawno odebrał sobie życie. To ostatnie nasze wspólne zdjęcie, idealnie oddające naszą relację.

#3.

Moja śliczna mama przed gwałtownym pogorszeniem stanu zdrowia z powodu glejaka. Do operacji mózgu przystępowała z wielkim uśmiechem, co niesamowicie inspiruje mnie do tego, żeby nawet w najtrudniejszych chwilach iść przez życie z uśmiechem na twarzy.

#4.

Mój przyjaciel Bear żegna się ze swoim synem i córką. Zmarł następnego dnia na raka trzustki.

#5.

Zrobiłem dziadkowi to zdjęcie na potrzeby mojego szkolnego projektu. Nie zdawałem sobie sprawy, że będzie to jego ostatnie zdjęcie.

#6.

Ostatnie zdjęcie, jakie zrobiłem sobie z tatą. Dwa dni później zginął w wypadku samochodowym, kiedy wracał z pracy.

#7.

Ostatnie zdjęcie, jakie zrobiłam mojej mamie. To były jej 60. urodziny, zaskoczyłam ją tym ciastem. Kilka miesięcy później, na święta Bożego Narodzenia, zapadła w śpiączkę, z której już się nie wybudziła.

#8.

Bawiliśmy się z mężem różnymi filtrami w Snapchacie. Zdjęcie z tym ogromnym uśmiechem jest jego ostatnim. Mąż zmarł następnego dnia.

#9.

Mój wujek, Don, który popełnił w zeszłym roku samobójstwo. Kiedy przyznałam się, że jestem lesbijką, potępiła mnie cała jego rodzina. On jako jedyny postawił się im i powiedział, żeby poszli w diabły, a na moim weselu zjawił się ubrany w sukienkę. To dzięki niemu zaczęłam też leczyć swoją chorobę umysłową i wiem, że byłby ze mnie dumny.

#10.

W zeszły czwartek zmarła moja 8-letnia kuzynka. Od paru lat walczyła z mukowiscydozą.

#11.

Mój dziadek, Ernest Tilley. Myślałem, że dodam inne zdjęcie, ale zerknąłem na jego telefon i to jest jego ostatnie - wygląda jak przypadkowy selfik. Dziadek w ciągu ostatnich 12 miesięcy według lekarzy "powinien był" umrzeć chyba ze 20 razy, ale walczył niesamowicie dzielnie i dożył swoich 91. urodzin.

#12.

Julie, moja najlepsza przyjaciółka, w 2009 roku. Popełniła samobójstwo po tym, jak pijana zadzwoniła do swojego byłego chłopaka. Stało się to tej samej nocy, kiedy zrobiono to zdjęcie. Ja byłam wtedy na wakacjach z rodziną. Rozmawiałam z nią tamtej nocy i ostatnią rzeczą, jaką jej powiedziałam, było to, że ją kocham. Do dziś czuję pustkę, była jak moja druga połówka.

#13.

5 lat temu zrobiłem mojej córce to zdjęcie. Nieco ponad 12 godzin później zginęła wraz ze swoją koleżanką w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę, który jechał autostradą pod prąd. Bardzo za tobą tęsknię, Tay.

#14.

Mój tato zaraz po tym, jak przyjął zastrzyk podczas eutanazji. Odszedł w ciągu 15 minut. Był na to przygotowany.

#15.

Ostatnie zdjęcie, jakie zrobiłem mojej partnerce. Całe życie zmagała się z depresją. Serce mi pękło, kiedy znalazłem jej ciało po tym, jak popełniła samobójstwo. Nigdy nie zapomnę jej głosu i uśmiechu.

#16.

Moja piękna przyjaciółka kilka dni przed tym, jak zginęła w wypadku samochodowym. Dzisiaj, rok i cztery miesiące później, mężczyzna za to odpowiedzialny trafił do więzienia.

#17.

Honorowy szpaler dla mojego młodszego brata, od którego - za zgodą jego żony - pobrane zostaną organy. Kilka dni wcześniej stwierdzono u niego śmierć mózgu. Ludzie, zapinajcie pasy!

#18.

Moja piękna kuzynka Maisie zmarła podczas snu w wyniku silnego ataku padaczki. To jest ostatnie zdjęcie, jakie jej zrobiłam.

#19.

Mój wujek Steve. Dopadł go COVID-19. Był najzabawniejszym facetem, jakiego znałem, zawsze skorym do żartów. Nie ważne, co się działo, zawsze można było na niego liczyć. Żył po swojemu, cieszyły go proste rzeczy. Dobre jedzenie, mocny trunek i dobrzy ludzie wokół - to były rzeczy, które sprawiały mu radość. Niech spoczywa w pokoju.

#20.

Ostatnie zdjęcie mojej córki. Dwie godziny później zabił ją pijany kierowca. Świętowaliśmy jej 21. urodziny. Dałam jej życie, a ona była moją najlepszą przyjaciółką.

<<< W poprzednim odcinku wspominaliśmy...