Szukaj Pokaż menu

Kiedy jesteś u kogoś gościem, tych rzeczy lepiej nie robić

68 246  
223   33  
Tym razem internauci postanowili podzielić się najgorszymi zachowaniami ludzi, których gościli w swoich domach.

Fotografie w stylu: Co tu się odwaliło? XCI - Stoi w pionie? Stoi. Na ch... drążyć?

64 686  
219   35  
Przed Tobą kolejna porcja zdjęć pokazujących jak pokrętną logikę mają niektórzy ludzie.

Pracownicy warsztatów pokazują problemy, z jakimi przyjechali do nich ich klienci III

80 303  
322   27  
Koronawirus nie ma specjalnie negatywnego wpływu na ilość klientów w warsztatach, dlatego pracownicy mają pełne ręce roboty. Szczególnie że niektórzy przyjeżdżają z dość nietypowymi problemami...

#1. Klient ciągle dopompowywał koło, bo wydawało mu się, że jest za mało powietrza. 111,6 psi to 7,7 bara. Dziwne, że opona nie eksplodowała...

#2. Facet robi co miesiąc około 10 tysięcy kilometrów. To nasz stały i wyjątkowo uprzejmy klient.

#3. Wybrał sobie kiepskie miejsce na przepoczwarzanie...

#4. Gigantyczny, ciężko opancerzony pojazd Organizacji Narodów Zjednoczonych też czasem musi mieć zmieniony olej.

#5. Zamawiałem 17 mm, przyszło 170 mm...

#6. Klient: "coś mi grzechocze".

#7. Ten Ford ma 30 przejechanych mil. Nie 30 tysięcy, tylko dosłownie 30. I już świeci się kontrolka "sprawdź silnik".

#8. Klient: "W środku śmierdzi, jakby jakąś pleśnią". Opona zapasowa dosłownie pływała...

#9. Klient perfekcjonista - zgodność co do jednej mili!

#10. Klient narzekał, że powyżej 90 km na godzinę auto wpada "w dziwne wibracje".

#11. To jeszcze nie najgorszy stan wnętrza auta, jaki widzieliśmy, ale ten samochód to 2018 rocznik.

Przydałby się ozonator do zastosowań komercyjnych z gwarancją 5 lat.

#12. Pytanie: czy ktoś wie, co to za instalacja i do czego służy?

#13. Alternatywne zastosowanie piłki do koszykówki.

#14. Świeciła się kontrolka "sprawdź silnik".

#15. Zostawił auto, zastawił dwie bramy wyjazdowe z warsztatu i w dodatku nie zostawił kluczyków - złoty klient.

#16. Klient przyjechał na warsztat i zapytał, czy moglibyśmy mu napompować... materac plażowy. Nasz klient - nasz pan!

#17. Taka sympatyczna kombinacja w aucie klienta.

#18. Samochód przyjechał na kontrolę. Pasy dosłownie sklejone jakimś klejem. Klient problemu nie widzi.

#19. Pani powiedziała, że "spieszyła się do domu i nie miała czasu, żeby się zatrzymać i założyć zapasówkę".

#20. Klientka: "Bardzo źle się prowadziło auto w tę zimę, chyba coś się zepsuło".

Opony letnie założone. Klientka miała założone opony zimowe w grudniu 2017 roku i przejeździła na nich do października 2018. Wówczas zamieniła opony zimowe na letnie. Dzisiaj przyjechała, żeby jej założyć letnie, a skoro już ma letnie, to nic nie zrobiliśmy.
322
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Fotografie w stylu: Co tu się odwaliło? XCI - Stoi w pionie? Stoi. Na ch... drążyć?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Najlepsze miejsca na spędzenie udanego urlopu
Przejdź do artykułu Przeprowadzono badanie, w którym poproszono uczestników, aby narysowali z pamięci logo znanych marek samochodów
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Nikt nie chciał porządkować garażu po zmarłym doktorze. On się podjął zadania i dokonał niesamowitego odkrycia
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Nie jestem ekspertem, ale to chyba Photoshop IV
Przejdź do artykułu Kierowca tej ciężarówki nie będzie miał trudnego życia

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą