Szukaj Pokaż menu

Pijana studentka zrobiła to, czego można spodziewać się po pijanych studentkach

102 422  
296   78  
Dzisiaj m.in. o tym, ile można osiągnąć za pomocą zwykłego kija, jak wiele krzywdy można sobie zrobić, tłumacząc komuś zadanie z matematyki, a także jak wiele można stracić po dodaniu złego hasztaga.

Profile z Tindera, obok których trudno przejść obojętnie XLVI - Kingi tak łatwo nie da się wyrwać!

94 046  
228   40  
Dzisiaj poznamy was z romantyczną i głęboką Klaudią, zobaczycie, co ma do powiedzenia Karina (imię najprawdopodobniej nieprzypadkowe) oraz poznacie internetową celebrytkę...

Rzeczy, które kochamy, ale wstydzimy się do tego przyznać przed innymi

67 092  
211   94  
Każdy z nas ma jakieś hobby lub sposób, w jaki lubi po prostu spędzać wolny czas. Często jednak są to rzeczy, do których nie chcemy się przyznawać, bo co o nas pomyśleliby sobie znajomi...

#1.

Jeżdżę konno, ale boję się powiedzieć o tym komukolwiek, aby ten ktoś nie nazwał mnie koniarą.

- PlanesAreExtinct

#2.

Moje hobby to pociągi, ale nie chciałbym spotkać na swej drodze kogoś, kto też interesuje się pociągami.

- boredsittingonthebus

#3.

Minecraft. Stary koń ze mnie, ale czasem lubię się odprężyć, stawiając domki z klocków.

- Kimotabraxas

#4.

MMA/kickboxing. Uwielbiam oglądać walki, trochę nawet sam trenuję, ale ludzie, z którymi chodzę na salkę to straszne dupki. Aż wstyd się przyznać, że mam z nimi coś wspólnego.

- coa308

#5.

Dr Who. Kocham ten serial, ale mój ulubieniec ma strasznie porytych fanów.

- noraaajane

#6.

Eminem. Przez moje towarzystwo.

- anime_forever03

#7.

1984. To moja ulubiona książka, ale jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem nikogo, kto uwielbiałby ją równie mocno jak ja, a nie miałby totalnie nasrane w głowie. Wiecie... teorie spiskowe i te sprawy.

- WreckNRepeat

#8.

Metal... oczywiście chodzi o muzykę. Jest tak wiele odmian metalu, a większość osób i tak uważa, że jem koty i czczę szatana.

- meatybacon

#9.

Uwielbiam whisky (gustuję też w burbonie), ale wstyd mi się przyznać przed kolegami, bo sądzą, że to alkohol dla snobów.

- druchii5

#10.

Lubię wino... ale ta cała kultura mamusiek raczących się winami i plotkujących na swoich babskich wieczorkach. Aż mdli mnie na samą myśl. Wprawdzie mam dzieci, ale daleko mi do tamtych kobiet.

- wineandcheeselady

#11.

Lubię serial Supernatural, ale już nigdy nie przyznam się do tego publicznie. Zrobiłam to na początku i więcej nie popełnię tego błędu. Fanki tego show są takie... cóż, specyficzne, a ja nie chcę się z nimi identyfikować.

- CylonsInAPolicebox

#12.

Kocham Harry'ego Pottera, ale mdli mnie, kiedy ludzie myślą, że wymyślanie różnych powiedzonek związanych z domami z powieści jest spoko. Wyglądasz mi na kogoś, kto należy do Slytherinu, ja bardziej podchodzę pod Hufflepuff. Spoko, ale co mnie to obchodzi.

- Jibbies92

#13.

Rick i Morty. Lubię ten serial, ale daleko mi do świrów, którzy wywołują zamieszki z powodu sosu syczuańskiego.

- starpiece

#14.

Lubię sobie zajarać, ale trzymam się z daleka od tych wszystkich "zbakańców" z naszywkami z listkiem na kurtce.

- Hobbit_Feet45

#15.

Lego. Namiętnie układałem konstrukcje z klocków do 16 roku życia. Potem poznałem dziewczynę i pomyślałem, że będzie wstyd, jak nakryje mnie z klockami. Odłożyłem więc swoje zestawy na bok. Wróciłem do nich dopiero niedawno i obudziła się we mnie ta sama pasja co kiedyś. Zaraziłem nią nawet moją narzeczoną. Choć nadal czuję lekkie zażenowanie, kiedy wychodzę ze sklepu z klockami za kilka stów.

- pepesylvia69

#16.

Gwiezdne wojny. Aż dziw, że nikt o tym jeszcze nie wspomniał. Możesz wrzucić kilkunastu fanów uniwersum do jednego pokoju, a oni i tak będą kłócić się o to, który film albo która scena jest najlepsza i który bohater pokonałby którego w walce.

- MegaBear3000

#17.

Płyty winylowe. Nie wiem, czy niektórzy kolekcjonerzy są w ogóle poważni. W końcu ile można zapłacić za "pierwsze wydanie z Japonii".

Taki Dark Side of the Moon to naprawdę świetna płyta i jeden z najpopularniejszych albumów w historii muzyki. Nie da się ukryć, że wywarł on też potężny wpływ na jej dalszy rozwój. Ale dajcie spokój... gnojenie kogoś i traktowanie go z wyższością, bo szkoda mu pieniędzy na ultra rzadkie wydanie z podpisami muzyków?

Tak samo jest z odtwarzaczami płyt winylowych. Można komuś powiedzieć w nieco bardziej delikatny sposób, że odtwarzacz z Biedronki nie należy do najlepszych i niszczy płyty. Ale nie... trzeba się zacząć naśmiewać i wytykać kogoś palcami, choć sami kupują kable za kilka tysięcy, bo na nich muzyka "lepiej brzmi".

"Winylowcy" to naprawdę bardzo toksyczne towarzystwo.

- themadbadlordbyron
211
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Profile z Tindera, obok których trudno przejść obojętnie XLVI - Kingi tak łatwo nie da się wyrwać!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Oto jacy byli celebryci w swoich szkolnych latach
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Spowiedź masowego mordercy, czyli jestem producentem żywności
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Te rzeczy są naprawdę fascynujące XXVIII - Trójkołowy rowerek z roku 1936
Przejdź do artykułu Dobre rady dotyczące dorosłego życia, których nie dali nam rodzice

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą