Wydaje wam się, że produkcja filmów dla dorosłych to fajna praca, w której spotyka się dużo nagich lasek? No, to drugie akurat może być prawdą, z tym pierwszym gorzej - to ciężka harówka w warunkach, które można by uznać za szczególnie uciążliwe. Japoński reżyser takich produkcji podzielił się na Twitterze kilkoma widoczkami ze swojej pracy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą