W 2008 roku 19-letni Sam Rouen ważył 154 kilogramy i był obiektem kpin i żartów ze strony swoich rówieśników. Chłopak postanowił zmienić swoje życie i wystartował w castingu do amerykańskiego programu "Biggest Loser" (polska wersja "Co masz do stracenia?"). Nawet on sam nie spodziewał się, że będzie to jedna z najważniejszych decyzji w jego życiu...
Wyczyn niejakiego Łukasza z Londynu zdominował ostatnie przekazy medialne. Nasz rodak z właściwą dla tej części Europy fantazją pomógł powstrzymać nożownika, przez co stał się bohaterem. W cieniu zachowania Łukasza doszło do kilku innych interesujących zdarzeń.
W dzisiejszym odcinku o pani profesor, która chyba za bardzo wzięła sobie do serca swoją pracę i niebezpiecznie spoufaliła się z uczniami.
#1. Amazon chciał sprzedawać ozdoby choinkowe przedstawiające obozy koncentracyjne
Muzeum Auschiwtz Memorial interweniowało w sprawie szokujących ozdób, które można było znaleźć na Amazonie. Jedna z nich przedstawiała bramę wejściową do muzeum Auschiwtz-Birkenau.
Sprzedaż »ozdób choinkowych«, na których widać zdjęcia z Auschwitz nie wydaje nam się właściwa. Widok Auschwitz na otwieraczu butelek jest raczej niepokojący i pozbawiony szacunku
Ostatecznie Amazon usunął produkty ze swojej strony. Internauci zarzucają firmie, że podjęli takie działania dopiero po nagłośnieniu sprawy. Niestety okazuje się też, że ozdoby nadal można znaleźć w innych miejscach, m.in. aplikacji Wish.
#2. Trzynastolatek upił się wódką. Miał prawie 4 promile
Nieletni mieszkaniec Oświęcimia został znaleziony przez swoich kolegów na osiedlowej ławce. Chłopiec był w tak złym stanie, że trzeba go było przewieźć do szpitala. Okazało się, że wypił całą butelkę wódki, którą znaleziono przy ławce. Nie wiadomo, kto dał 13-latkowi alkohol i dlaczego postanowił wypić wszystko naraz. Teraz sprawą młodego alkoholika zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich. Z kolei osobie, która wręczyła mu alkohol, grożą nawet 3 lata więzienia za narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.
#3. Polscy urzędnicy po pijaku zdemolowali pokój w niemieckim hotelu
Trwająca 22 lata współpraca Strzegomia z niemieckim miastem Torgau właśnie dobiegła końca. Wszystko prawdopodobnie przez polskich urzędników - burmistrza Zbigniewa Suchytę, radnych Cezarego Włodarczyka i Romana Asyngera oraz kierowcę i tłumacza. W październiku pojechali oni do Niemiec na święto miasta i zatrzymali się w trzygwiazdkowym hotelu. Jak donosi niemiecka prasa, pod wpływem alkoholu zdemolowali oni pokój hotelowy i pozostawili "wszelkie możliwe odchody w miejscach niewyobrażalnych". Dodatkowo polska delegacja nie przeprosiła administracji Torgau i nie uregulowała rachunku za naprawę szkód. Burmistrz Strzegomia uważa wręcz, że afera została sztucznie nadmuchana, bo oni nic złego nie zrobili.
#4. Pobili mężczyznę, bo... jest policjantem. Nieprzytomny trafił do szpitala
32-letni pracownik Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim przebywał w lokalu gastronomicznym na kaliskim rynku. Mężczyzna udał się tam prywatnie w towarzystwie brata. O godzinie 4 nad ranem do 32-latka podeszło trzech mężczyzn, którzy rozpoznali w nim policjanta. Według świadków miało to być powodem bójki. Starszy sierżant w poważnym stanie trafił do szpitala. Poza urazami twarzoczaszki ma wstrząśnienie mózgu. Napastnicy są obecnie przesłuchiwani. A podobno w Polsce ludziom żyje się coraz lepiej...
#5. Internauci domagają się usunięcia Filipa Chajzera z wizji. Dziennikarz odpowiada
Filip Chajzer znowu rozwścieczył widzów "Dzień Dobry TVN". Tym razem oberwało mu się za udawanie paniki na wizji. Oburzeni widzowie stworzyli w internecie petycję, w której żądają zwolnienia prezentera:
Nie tolerujemy zachowań, które praktykuje znany dziennikarz stacji TVN, takich jak wyśmiewania się z osób chorych, osób LGBT czy molestowania oraz prześladowania kobiet. Z tej racji zwracamy się do przedstawicieli stacji z apelem o usunięcie prezentera z anteny.
Dotychczas petycję podpisało 1200 osób. Chajzer tłumaczył, że swoim zachowaniem nie chciał nikogo urazić. Przy okazji zwrócił uwagę na obrzydliwe hejty, które wypisywali pod jego adresem internauci.:
To tylko promil tego co kasujemy z moich mediów społecznościowych codziennie od piątku, kiedy zaczęła się ostra jazda bez trzymanki i jakichkolwiek zasad. Wyobraź sobie teraz, że po czymś takim musisz wyjść do ludzi, uśmiechać się, żyć na pozór normalności. Tak moi drodzy wygląda miłość bliźniego w praktyce...
Póki co dziennikarz zostaje na wizji.
#6. 30-letnia nauczycielka przespała się z piątką uczniów w elitarnej szkole. Przy okazji rozwaliła też swoje małżeństwo
Fiona Viotti pracowała w elitarnej prywatnej szkole w Kapsztadzie (RPA). 30-latka uczyła historii i trenowała męską drużynę polo. Okazało się też, że w latach 2013-2019 przespała się z co najmniej piątką swoich podopiecznych. Fiona bzykała uczniów nawet po ślubie z 32-letnim Pavo Viottim. Sprawa wyszła na jaw, gdy 18-letni uczeń zgłosił się do dyrekcji. Podobno chciał zakończyć romans z Fioną, ale kobieta stała się zaborcza i nieprzewidywalna. Nauczycielka odeszła z pracy, dlatego szkoła nie pociągnie jej do odpowiedzialności prawnej. Mogą to jednak zrobić rodzice jej byłych uczniów i kochanków. Wiadomo też, że od Fiony odszedł załamany mąż.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą