W dzisiejszym odcinku "Zatrzymanych..." między innymi imponujące zaopatrzenie sklepu, ochotnik do przyjęcia kulki oraz najbardziej niebezpieczne zwierzę świata. Zapraszamy!
Mąż i żona niekoniecznie muszą żyć ze sobą jak pies z kotem, ale gdy za długo panuje zgoda, to robi się dziwnie i podejrzanie...
Żyjemy w ciekawych czasach, gdy kolonizacja innych planet jest już niemalże na wyciągnięcie ręki. Jak długo przetrwalibyśmy gdybyśmy nagle, w niewyjaśnionych okolicznościach, znaleźli się na powierzchni innej planety w naszym układzie? Sprawdźmy!
#1. Merkury
Przeżyjesz około 90 sekund.
Merkury jest bardziej niestabilny niż twoja dziewczyna podczas "najazdu Armii Czerwonej". W jednej chwili jest cieplutko - ponad 400 Celsjusza, a gdy już otrzesz pot z czoła, temperatura spada do 150 stopni na minusie. Niestety, nawet najgrubsza czapka tu nie pomoże...
#2. Wenus
Przeżyjesz około minutę.
Jeśli trafisz na Wenus, szybko zrób sobie selfie, bo nie będziesz mieć zbyt dużo czasu na zwiedzanie. Z ciśnieniem 90 razy wyższym od ziemskiego i atmosferą składającą się w 98% z dwutlenku węgla wypad w te rejony będzie nawet mniej przyjemny niż zapach Wisły na północ od Warszawy. Aha, prawie zapomniałbym wspomnieć o średniej temperaturze wynoszącej 467 stopni Celsjusza.
#3. Mars
Przeżyjesz około 80 sekund.
Temperatura na powierzchni Czerwonej Planety jest już o wiele bardziej znośna, ale 95% dwutlenku węgla w atmosferze nie napawa optymizmem. Na szczęście naukowcy wespół ze znanymi miliarderami snują już plany dostosowania Marsa do naszych potrzeb...
#4. Jowisz
Przeżyjesz sekundę.
Jowisz to olbrzym składający się głównie z helu, wodoru, trąb powietrznych, błyskawic i około miliona innych rzeczy, które zabiłyby każdego z nas szybciej niż pstryknięcie palca Thanosa w filmie "Avengers: Wojna bez granic".
#5. Saturn
Nie przeżyłbyś nawet sekundy.
Na Saturnie panują zabójcze burze, które w mgnieniu oka rozszarpałyby każdego miłośnika międzyplanetarnej turystyki teleportacyjnej. Gdyby tylko taka istniała, rzecz jasna. Prędkość wiatru stale przekracza 800 kilometrów na godzinę, a atmosfera ma taki skład, że od samego czytania o niej można umrzeć. Podobno. Na wszelki wypadek nie będę kusił losu.
#6. Uran
Nie wiadomo, ile byś przeżył.
W zasadzie trudno jest oszacować, ile zajęłoby Uranowi pozbawienie nas życia. Dlaczego? Gorąca mieszanina wodoru, helu i metanu zwana planetą jest tak zabójcza, że prawdopodobnie istota ludzka zginęłaby marnie przed postawieniem stopy na jej powierzchni.
#7. Neptun
Może przeżyłbyś sekundę.
Wiatr na Neptunie może uderzyć z prędkością dźwięku. Dzięki takim podmuchom każde ciało stałe praktycznie natychmiast może zostać doszczętnie zniszczone.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą