Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Aktorka ma problem przez swoje życie łóżkowe
Habaaa
·
6 września 2019
106 166
281
150
W dzisiejszym odcinku o tym, dlaczego nie wszystkim podoba się to, z kim sypia Kristen Stewart. Będzie też o 83-latce, która odkryła Tindera i bzyka, kogo popadnie. Nie uwierzysz, ile lat miał jej najmłodszy kochanek.
Naprawdę potwornickie ciekawostki - "ten paszport jest ważny w każdym państwie, tylko nie w Izraelu"
iskier
·
6 września 2019
78 320
286
57
Dzisiaj czekają nas głównie spory, ale też trochę świąt. W każdym razie żadna z tych rzeczy nie jest do końca normalna...
Dzisiejszy odcinek sponsoruje w dużej części muzyka, niedzielni wspinacze, a także neuropatia toksyczna nerwu wzrokowego.
Kilka dni temu
pisaliśmy o zakazie, który wprowadziła jedna z krakowskich restauracji. Właścicielki zapowiedziały wówczas, że przestaną wpuszczać do swojego lokalu dzieci poniżej 6. roku życia. Wiele osób poparło tę decyzję, ale równie dużo uznało ten krok za skandaliczny. Do sprawy włączył się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Organizacja znana z walki światopoglądowej nie zgadza się z decyzją właścicielek i uważa, że restauracja dyskryminuje ludzi ze względu na wiek. Ośrodek powołuje się na Ustawę antydyskryminacyjną z 2011 roku, która według Ośrodka zabrania restauracjom (i innym podmiotom) podobnych praktyk. Organizacja sugeruje złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie, ponieważ uważa, że postępowanie krakowskiej restauracji nosi znamiona łamania prawa.
Taylor Swift to niewątpliwie jedna z największych gwiazd muzyki pop, której albumy rozchodzą się w milionach egzemplarzy. Dlatego każda sytuacja, która może zagrozić pozycji Swift, będzie powodować spore zamieszanie. Szczególnie gdy Swift ledwo co wydała nową płytę, a jeszcze szczególniej, że strącić z pierwszego miejsca może ją zespół metalowy. Zgodnie z prognozami Hits Daily Double nowy album Toola „Fear Inoculum” będzie sprzedawać się w liczbie 240–260 tysięcy tygodniowo, zaś album „Lover” w wykonaniu Swift może liczyć na „zaledwie” 185–200 tysięcy. Wiadomość ta dotarła do fanów piosenkarki, którzy są w szoku, że jakieś metalowe dziady, które nie wydały nic przez ostatnie 13 lat, mogą rywalizować z ich idolką. Oto kilka wypowiedzi z Twittera:
OMG jestem zszokowana długością ich piosenek
kim do kurwy nędzy jest TOOL? zresztą niech zabierają swoje tłuste dupska a w ogóle to nie mam pojęcia kim oni są czy jestem jedyna?
stare dziady po 30 które cytują i komentują zajmijcie się lepiej swoimi dziećmi i żonami dziwaki
Amator gór, któremu najwyraźniej było mało wrażeń wspinaczkowych, więc zamiast wybrać się na K2 postanowił wejść na Mont Blanc z przyrządem używanym w ćwiczeniach do wiosłowania, nie dał rady znieść przyrządu na dół. Zamiast tego zostawił go w jednej z chat do nagłych wypadków i poszedł w swoją stronę. Sytuacja z wioślarzem, który pomylił góry z siłownią, to nie pierwszy podobny przypadek. Jean-Marc Peillex – burmistrz miasta Saint-Gervais, nad którą wznosi się liczący 4696 metrów szczyt, mówi, że to nie pierwsza taka sytuacja i przywołuje przykład alpinisty, który kiedyś wdrapał się na Mont Blanc ze swoim psem, po czym zostawił go na szczycie. Peillex uważa, że ruch na Mont Blanc jest zbyt duży i od lat nawołuje do jego ograniczenia.
Herbata u sąsiada wzniosła krzyk, ponieważ jeden z najpopularniejszych polskich zespołów zawiesza działalność. Autorzy hitów takich jak „Los Cebula i Krokodyle Łzy”, „Leszek Żukowski” czy „Listopad” postanowili po 21 latach działalności zrobić sobie przerwę od wspólnego grania. O swojej decyzji grupa poinformowała na Facebooku, gdzie zamieszczono lakoniczną wiadomość o zawieszeniu działalności, ale za to opatrzono ją ostatnim, pożegnalnym singlem, „Pożegnanie z Bajką” nagranym we współpracy z Ralphem Kaminskim. Pod postem, na który zareagowało w większości smutnymi reakcjami ponad 7 tysięcy osób, przeważają smutne komentarze i życzenia szybkiego powrotu.
Nieliczne momenty, w których Unia Europejska pracuje nad czymś pożytecznym należy przywitać z entuzjazmem i choć od czasu do czasu docenić europejskich urzędników i ich pracę. Być może wkrótce dostaniemy możliwość blokowania telefonów od telemarketerów. Jak donosi „Bezprawnik”, unijni urzędnicy pracują nad „e-Privacy”, ustawą o prywatności w sieci. Nowe prawo pozwalałoby krajom członkowskim na blokowanie numerów, z których wykonywane są połączenia z propozycją super ofert lub zaproszeń na badanie boreliozy. Pewną niedogodność stanowiłby jednak fakt, że po zablokowaniu nie byłoby możliwości odbierania telefonu od żadnego telemarketera, nawet takiego, z którym użytkownik chciałby porozmawiać.
Neuropatia toksyczna nerwu wzrokowego to doskonała nazwa dla zespołu grindcore’owego albo jeszcze lepsza przestroga, że czas najwyższy zmienić nawyki żywieniowe. W przeciwnym razie można podzielić los nastolatka z Wielkiej Brytanii, którego przypadek opisano w periodyku naukowym
Annals of Internal Medicine. Chłopak jeszcze jako 14-latek trafił do szpitala w Bristol i z powodu chronicznego zmęczenia otrzymał leczenie witaminą B12 oraz zalecenie zmiany diety. Mimo to rok później zaczął tracić słuch, a po kolejnych dwóch latach prawie stracił wzrok, a lekarze nie wiedzieli, jak mu pomóc. Dopiero gdy całkowicie utracił zdolność widzenia, przyznał się, że od podstawówki objada się w zasadzie tylko czipsami, frytkami, białym pieczywem i wędlinami. Przez ubogą w składniki odżywcze dietę włókna nerwowe w jego oczach przestały prawidłowo funkcjonować aż do momentu, w którym wzroku nie da się przywrócić.
Australijka Cilla Arden pozwała swoich sąsiadów i zażądała, by sąd wydał im zakaz grillowania. Arden, weganka, argumentowała, że przez zapach mięsa nie może korzystać ze swojego podwórka. Sąd odrzucił jednak wniosek kobiety uznając go za nieracjonalny, a przy okazji dodał, że podwórko to część domu, gdzie rodzina wspólnie spędza czas i nie można jej tego odmówić. Sędzia nawiązał w ten sposób, do innych żądań Arden, które uwzględniały między innymi uciszanie dzieci i zwierząt domowych, redukcję poziomu natężenia światła na patio u jednego z sąsiadów i wymianę roślinności we wspólnej przestrzeni. To nie pierwsza przegrana przez kobietę batalia sądowa w tej sprawie. Po pierwszej napisała apelację na… 400 stron. Gdy sprawa Arden nabrała rozgłosu, na Facebooku utworzono wydarzenie, w którym kilka tysięcy osób zadeklarowało chęć rozstawienia grilla pod domem weganki i wspólnego grillowania.
A po grillowaniu – hyc, na nierasistowską czekoladę.
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą