Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Mieli okazję na seks, ale przegapili oczywiste sygnały. TYLE PRZEGRAĆ!

123 569  
277   73  
Zdarzyło wam się kiedykolwiek źle odczytać sygnał wysyłany przez osobę, która ewidentnie miała ochotę z wami - jak to mówi dzisiejsza młodzież - pobaraszkować? Czasami trudno je dostrzec. Są jednak takie sytuacje, w których okazujesz się niewidomym kretynem, który nie zobaczyłby oczywistej okazji nawet gdyby uderzyła go w twarz. Dziś będzie właśnie o tych drugich...


#1.

Byłem na imprezie przy basenie. I jak to zawsze bywa na pool party, nikt tak naprawdę nie wszedł do wody. Śliczna dziewczyna zapytała, czy nie chciałbym popływać. "E tam, nikt się nie kąpie", odpowiedziałem popisując się celną obserwacją. Minęło trochę czasu, ludzie zaczęli wychodzić i ZNOWU zapytała. "E tam, przecież już prawie nikogo nie ma", odparłem.

#2.

Pracowałem z pewną piękną blond laseczką, która miała naprawdę chujowego chłopaka. Również miałem gówniany związek, więc bardzo mi się podobała. Uznałem, że jest dla mnie za ładna, stanowczo za wysokie progi na moje nogi. Mieliśmy wspólnych znajomych, którzy czasami się ze sobą spotykali. W piątkowe popołudnie zapytała, czy chciałbym z nią wyjść.

Spotkaliśmy się, wyglądała ładnie. Kiedy poszliśmy do baru, zacząłem pić (nie za dużo) i rozmawialiśmy. Kiedy wychodziliśmy, zapytała, czy nie chcę z nią pójść gdzieś indziej. Zgodziłem się, jak idiota, a ponieważ nie mieszkała w mojej okolicy, postanowiłem zabrać ją na naprawdę gówniany spacer. Kiedy już była tym znudzona, podrzuciła mnie do domu.

Rozczarowanie, jakie widziałem wtedy w jej oczach, będzie po wieki nawiedzać mnie w snach. Dosłownie dopiero po latach zdałem sobie sprawę z tego, że chciała iść w jakieś ustronne miejsce... Maria, byłaś niezwykle pociągająca, a ze mnie - oczywiście - straszny debil.


#3.

Koleżanka pomagała mi w sprzątaniu pokoju. Kiedy skończyliśmy, usiadła na łóżku. Nie sądziłem, że ma na coś ochotę, nawet wtedy gdy się położyła i zapytała, co chciałbym teraz robić. Zaproponowałem kawę i odprowadziłem do domu. Kiedy wróciłem do domu, zauważyłem, że przypadkiem zostawiła torebkę. Z ciekawości rzuciłem okiem do środka i co znalazłem? Ubrania i bieliznę, jakby planowała zostać na noc.

#4.

Miałem koleżankę, która wpadała porobić coś razem, na piwko, czasami zostawała na noc. Któregoś razu praktycznie nalegała, abym dotknął jej cycków, żeby zobaczyć jakie są jędrne. Jakbym już dawno nie zauważył, jak bardzo są jędrne.

Cóż... wykonałem coś w stylu szturchnięcia cycka palcem, bo jestem społecznie upośledzonym kretynem, który nie mógł zrozumieć na co mi pozwala. Pomyślałem wtedy, że to fajnie, że są tak bardzo jędrne.

#5.

Kiedy miałem 21 lat, poszedłem na randkę z piękną kobietą. Była kilka lat starsza, a ja byłem tym faktem nieco zawstydzony. Randka była świetna. Poszliśmy na kolację i mecz koszykówki. Kiedy po meczu odwiozłem ją do domu, zaprosiła mnie do siebie na kawę. Odpowiedziałem, że "nie piję kawy o tej porze". Dodałem jeszcze, że "jutro muszę wcześnie wstać".

#6.

Byłem w Nowym Jorku, na tylnym siedzeniu taksówki z kobietą, którą poznałem w hostelu. Znaliśmy się od paru tygodni i zawsze lubiła trochę flirtować. Założyłem jednak, że taki ma po prostu charakter. Obydwoje byliśmy dość pijani, zaczęła głaskać mnie po nodze i położyła mi głowę na ramieniu. Nadal nie potrafię wyjaśnić tego, co stało się potem... Naprawdę nie wiem dlaczego to zrobiłem, ale powiedziałem: "Bardzo przypominasz mi moją siostrę". Tak, to był koniec.


#7.

Byłem na patio przed barem i rozmawiałem z pewnym kolesiem. Przejechał autobus z reklamą nowego Tomb Raidera. Zmieniliśmy temat na grę i powiedziałem, że kupiłem ją w dniu premiery. "Wpadnę do ciebie którejś nocy, to pogramy razem", stwierdził. Odpowiedziałem, że to przecież gra dla jednego gracza. Dopiero następnego dnia dotarło do mnie o czym mówił.

#8.

W liceum była pewna dziewczyna, która zawsze się o mnie ocierała, przytulała, chciała, żebym ją łapał za tyłek itd. Jako głupek sądziłem, że jest po prostu miła. Dopiero po skończeniu szkoły zdałem sobie sprawę z ogromu własnej głupoty.

#9.

Byłem dość dziwnym, pulchnym nastolatkiem pracującym w fast foodzie. Pracowała tam też superpiękna dziewczyna, z którą naprawdę świetnie się dogadywaliśmy. Kiedy miałem dzień wolny, zapytała, czy nie chciałbym się z nią spotkać po pracy i wpaść do niej. Gadaliśmy sobie, pokazała mi swój pokój, po czym uznała, że musi się przebrać. Powiedziała, że nie muszę wychodzić, tylko żebym się odwrócił. Zostałem, odwróciłem się i po dłużej chwili w końcu się ubrała. Na to wspomnienie mam ochotę zapaść się pod ziemię.


#10.

Pisałem przez jakiś miesiąc z kobietą poznaną przez internet. Łączyło nas to, że uwielbialiśmy nerdowe rzeczy. Pisaliśmy sobie, gdy wysłała filmik, na którym mówi, że idzie do baru w okolicy na drinka. Postanowiłem się ładnie ubrać i spotkać z nią na miejscu. Była zabawna, piękna i mądra, więc założyłem, że nie mam u niej szans.

Chodziłem wtedy do liceum. Któregoś dnia rozmawialiśmy o planach na wakacje i wspomniałem, że chciałbym się wybrać na jednodniowy festiwal muzyczny 3 godziny drogi od naszego miasta, ale nie mam samochodu. Wspomniała, że ona też by się chętnie wybrała, ale nie ma z kim. Uznała, że powinniśmy wybrać się razem: "Możemy pojechać moim autem, a jeśli zostaniemy do późna, możemy przespać się w samochodzie".

Podziękowałem, ale odmówiłem, bo moim rodzicom pewnie nie spodobałby się ten pomysł.

Taaa...

#11.

Moja najlepsza przyjaciółka powiedziała mi, że "robi wspaniałe lodziki", próbując wsunąć dłoń w moje spodnie. Odparłem, że "to fajnie", tym samym pozostając prawiczkiem przez kolejne dwa lata.


#12.

Spotkałem się z dziewczyną z Tindera. Poszliśmy na spacer i świetnie nam się rozmawiało. Zrobiło się późno, siedzieliśmy na ławce w parku i nagle powiedziała, że w jej kraju (była na wakacjach) kiedy ktoś wydmucha ci dym z papierosa w twarz, chce się z tobą ruchać. 5 sekund później właśnie to zrobiła. Pomyślałem sobie, intelektualista, psia jego mać, że to strasznie niegrzeczne z jej strony. Olśniło mnie w drodze do domu. Jestem głupim debilem z gównem zamiast mózgu.

#13.

Poszedłem na randkę z dziewczyną, która pod względem urody plasuje się o kilka lig wyżej ode mnie. Zaprosiła mnie do siebie, a w moim durnym mózgu nie styknęło mi, że jej narzekanie na ból pleców oznacza "pomasuj mnie". Innym razem zaproponowała, bym spał w jej łóżku. Pomyślałem, że nie chcę być niegrzeczny, dżentelmenowi przecież nie przystoi. Przestała odpisywać na moje wiadomości.


#14.

Na studiach pewna dziewczyna poprosiła mnie, żebym "przyszedł i pomógł przesunąć łóżko". Wziąłem kumpla do pomocy.

#15.

Byłem raz na imprezie, na której było 90% dziewczyn. Znajomy miał wolną chatę i poza mną był tam dosłownie tylko jeden koleś. Kilka dziewczyn weszło do jacuzzi, nalegały, abym do nich dołączył, ale odparłem, że nie mam kąpielówek.

Źródła: 1
14

Oglądany: 123569x | Komentarzy: 73 | Okejek: 277 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

10.05

09.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało