W części pierwszej zakończyliśmy podróż na końcówce lat 90. Zrobiłem to celowo, gdyż wiedziałem, że w ostatnim dwudziestoleciu działo się w Ferrari dużo. Jednak nawet mnie przeraziła ilość innowacji i przełomowych modeli. Cóż - szykuje się bardzo dużo czytania. Miłej lektury. TL;DR: opisałem 10 modeli Ferrari. Jedne czerwone, inne nie.
W tym odcinku m.in. facet, który wydał masę szmalu, żeby wyglądać jak Michael Jackson po operacjach, pułapka w wytwórni metamfetaminy oraz czaszka osoby, która cierpiała na tzw. zespół Proteusza.
#1. "Moja mama wygrała konkurs KFC na najlepszą fotoszopkę. Jej nagroda trochę mnie przeraża"
Dziś trochę o zwierzętach, grach komputerowych no i kształtach fallicznych też!
#1. Trichofilia
Fetyszyzm włosów dotyczy przeważnie tylko tych na głowie, ale istnieje też np. fetyszyzm włosów łonowych.
#2. Uhhh... włosy...
Jeśli by to kogoś wyjątkowo kręciło...
#3. Takie rzeczy tylko w Kanadzie
Nazwa przykleiła się do tego miejsca już w 1711 roku i, co ważne, w tamtych czasach słowo "dildo" oznaczało mniej więcej to samo co dzisiaj, a nawet jeszcze więcej. Słowem "dildoe" określano bowiem wszystkie przedmioty, które miały falliczny kształt. Przeznaczenie przedmiotu nie miało tutaj znaczenia, chodziło tylko o jego kształt. Dziś w Dildo mieszka niespełna 1200 osób, które rozwijają sektor turystyczny na wyspie. Nazwy atrakcji brzmią oczywiście tak: dildo-skuter, dildo-łódka, dildo-lotnia itd. Każdy dildo-suchar jest tu na miejscu.
#4. Też nie lubicie, jak ktoś tak do was mówi?
Psy, do których mówimy w ten śmieszny sposób, nawiązują z nami lepsze więzi. Wystarczy kilka piskliwych powtórzeń frazy "dobry piesek, dobly esio, piesio, plesio niesio", a w mózgu psa zacznie kleić się baza łącząca go z danym człowiekiem i otwierająca furtkę do miłości wspaniałej i oddanej. Podobnym hasłem, które psy po prostu uwielbiają, jest "idziemy na spacer". Dlatego właśnie te niezrównoważone z pozoru osoby, które skaczą po mieszkaniu na czworaka, machają głową, udają, że same są psem i namawiają swojego psa do szaleństwa hasłami pokroju "a kfo fce ifć na fpacer", tak naprawdę po prostu utwierdzają swoją silną więź z psiakiem. Tak mówią badacze z uniwersytetu w Yorku.
#5. Gambler!
Główny bohater powieści jest w wielu miejscach autobiograficznym odbiciem autora, a sama powieść jest w pewnym sensem opisem sytuacji, w której znalazł się autor piszący powieść o samym sobie w tej sytuacji, aby osobiście wyjść z tej sytuacji.
#6. Pif-paf, skur...
Co jeszcze ciekawsze, ogólne badania statystyczne pokazują, że po premierach wyjątkowo brutalnych gier ogólne statystyki ciężkich przestępstw spadają. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że osoby agresywne znajdują ujście swoich emocji w grach wideo i nie czują potrzeby puszczania wodzy swoich brutalnych fantazji w rzeczywistości.
#7. Wyjątkowy pajac
Dlatego jeśli ktoś w towarzystwie będzie wyśmiewał krytyków filmowych, to warto pamiętać o tym przypadku, żeby dorzucić do pieca jeszcze coś od siebie.
#8. Nyktofobia
Nie chodzi tutaj o zwykłe dziecięce "boję się ciemności", a spanie przy włączonym świetle przeważnie też ma inną przyczynę. Nyktofobia to niekontrolowany i niczym nieuzasadniony, patologiczny strach przed ciemnością. Występuje nawet wtedy, kiedy osoba dotknięta nyktofobią znajduje się w nocy w miejscach oświetlonych przez latarnie, ponieważ w zasięgu jej wzroku znajdują się rejony, w których ciemność jest całkowita. Prawdziwą przyczyną lęku jest to, że mózg chorego nie potrafi zidentyfikować ciemności jako czegoś logicznego, więc próbuje w jakiś sposób określić, czym jest widziana ciemność. Zaczyna więc mielić wszystkie możliwości tego, co może być w ciemności i co może się aktualnie dziać w tej ciemności.
#9. Spokojnie, jesteśmy bezpieczni...
Na szczęście uczą się jedynie jeździć, a nie kraść, napadać, gonić pociągi, kupować kwiaty i rozjeżdżać dziwki walcem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą