W pewnym wieku niektóre rzeczy już się po prostu nie przytrafiają. Kiedy przeminą lata świetności (o ile takowe w ogóle były), człowiek patrzy na wiele zjawisk ze sporą dozą nieufności i najzwyczajniej w świecie nie wierzy, że, dla przykładu, seksowna dwudziestolatka może próbować go bezinteresownie uwieść.
Och, jak ja uwielbiam ten jeden typ internetowego bolidupca. Człowieczek ten napina się za każdym razem, gdy na ekranie pojawi się element niezgodny z literackim/historycznym pierwowzorem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą