Grudzień obfitował w wiele ciekawych wydarzeń na świecie. Na szczęście w XXI wieku prawie każdy ma przy sobie telefon komórkowy bądź aparat...
#1. Kobieta walcząca z rakiem piersi poślubiła miłość swojego życia w szpitalnej kaplicy w Connecticut, 22 grudnia 2017 roku. Zmarła 18 godzin później.
Te nazwy i szyldy rosyjskich aptek można wpisać w annały rosyjskiego humoru. Śmiech przedłuża życie i, w zasadzie, jest to też celem apteki. Zacznijmy zatem przedłużanie!
Żółwie lubią ciepło - zamieszkują stepy, busze, sawanny. A te żyjące w chłodniejszych rejonach, przed zimowym chłodem chowają się, zagrzebując w ziemi.
#1.
Minęło ponad 300 lat od odkrycia żółwia giganta, zanim udało mu się wreszcie dotrzeć do Europy, gdzie poddano go dokładnym badaniom i nadano mu naukową nazwę. Po drodze okazało się bowiem, że żółwie te doskonale smakują i większość zabierana na statki zamiast ostatecznie w laboratoriach, lądowała na talerzach.
#2.
Żółwiom lądowym zdarza się biegać - choć nieczęsto, nieszybko i niedaleko. Wyjątkowo zmotywowane potrafią się jednak rozpędzić nawet do… 1,5 km/h. I dotrzeć… cóż, tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek. Para żółwi obleciała Księżyc dookoła na pokładzie statku kosmicznego Sojuz (misja Zond 5) i bezpiecznie wróciła na Ziemię.
#3.
Granice normalności są w Chinach mocno przesunięte - na jednej ze stacji metra kupić można breloczki z… żywymi żółwiami. Zwierzęta zamknięte są w niedużym plastikowym woreczku wypełnionym w części zabarwioną wodą (rzekomo bogatą w składniki odżywcze). Mija od 1 do 3 miesięcy, zanim żółwie umrą, kończąc swoją męczarnie. Ale dodać trzeba, że wielu Chińczyków kupuje ten bestialski wynalazek tylko po to, by uwolnić zamknięte w nim zwierzę.
Chińskie prawo nie pozwala natomiast podjąć kroków przeciwko producentom osobliwych breloków - ustawa chroni wyłącznie dzikie zwierzęta. Te hodowlane nie mają w Chinach żadnej ochrony.
#4.
Najstarszy żółw świata, Jonathan, mieszka na Św. Helenie, ma już ponad 180 lat. Został przewieziony na wyspę z Seszeli, kiedy dobiegał pięćdziesiątki. Po zmianie otoczenia ma się dobrze i coraz bardziej zaskakuje badaczy. Ci pod koniec ubiegłego roku zaczęli poważnie zastanawiać się, czy aby przypadkiem Jonathan nie jest… gejem.
#5.
Czy żółw potrzebuje mózgu? Okazuje się, ekhm, że nie jest do niego zbyt przywiązany, czego dowiódł już w XVII wieku (kiedy tego rodzaju eksperymenty nie spotykały się jeszcze z powszechnym oburzeniem) Francesco Redi. Badacz najpierw wyciął żółwiowi mózg, by przekonać się, że zwierzę jest w stanie przeżyć bez niego jeszcze 6 miesięcy. Następnie, innemu żółwiowi, odciął całą głowę - minęły 23 dni, zanim bezgłowy żółw zmarł. Wygląda więc na to, że żółwie nie tylko chodzą powoli.
#6.
Podnoszenie żółwia pustynnego to głupi pomysł (tak jakby podnoszenie jakiegokolwiek innego było szczególnie mądre…). Uniesiony w powietrze żółw pustynny w mechanizmie obronnym ma zwyczaj… opróżniać pęcherz - niezbędny do przetrwania zapas wody, który odpowiada nawet za 40% masy żółwia.
#7.
Samce żółwi często walczą ze sobą, a starcie kończy się, kiedy jednemu uda się wywrócić drugiego do góry nogami, do pozycji wyjątkowo niegodnej (niedogodnej i niewygodnej również). O tym, czy żółwiowi uda się z powrotem odwrócić, decyduje kształt i rozmiar skorupy oraz zawziętość. Większe żółwie mogą niestety nie podołać wyzwaniu i dokonać żywota - z drugiej strony większe żółwie rzadziej przegrywają starcia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą