Na pierwszy rzut oka Ghost Clock wydaje się zegarem dziadka skrytym pod dużą białą płachtą przewiązaną sznurem. Jednak po bliższym przyjrzeniu się odkrywamy mistrzowskie złudzenie: cała ta rzeźba została ręcznie wyrzeźbiona z pojedynczego kawałka laminowanego mahoniu. Skrupulatnie oddając każdy detal, Castle odtworzył w drewnie miękką, wiotką tkaninę. Iluzji dopełnił barwiąc "materiał" na biało, a podstawę "zegara" na kolor orzechowy. Dzieło to jest ostatnim z serii zegarów stworzonych przez artystę w latach 80., ale w przeciwieństwie do pozostałych nie zawiera mechanizmu. Jego złowroga nieruchomość i cisza sugeruje nieskończoność - brak czasu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą