Dzisiaj opowiemy wam o rekwizytach w sklepie ze śmiesznymi rzeczami, przedstawimy, na czym polega rosyjska gra w statki oraz zapoznamy was z osobą dziadka-weterana...Przychodzi Krychowiak na pierwszy trening w West Bromwich. Wszyscy dziwnie na niego patrzą. W końcu trener mówi:
- Słuchaj, może jednak założysz dres? Garnitur to sobie zostaw na oficjalną konferencję na jutro.
- Jutro będzie futro.
by danielta1* * * * *
Prowadzę sklep ze śmiesznymi rzeczami. Najśmieszniejsze w tym interesie jest to, kiedy klienci odkrywają, że psie gówna na półkach nie są fałszywkami.
by skijlen* * * * *
Jak Rosjanie grają w statki? Ano tak:
- 0,5!
- Trafiony!
- 0,7!
- Trafiony!
- 1,0!
- Zatopiony.
by Peppone* * * * *
Z naprawianiem czegoś przy użyciu młotka jest jak z biciem teściowej.
Oczy podmalujesz. Zęby wybijesz. Żebra połamiesz. A i tak będzie ciągle darła japę.
Lecz przy odrobinie wprawy wystarczy jedno celne uderzenie.
by amiz74* * * * *
Rada dnia:
Jeżeli twoja żona zajdzie w tym tygodniu w ciążę dostaniesz dwa tygodnie urlopu tacierzyńskiego w czasie trwania mistrzostw świata w piłce nożnej.
by spigi* * * * *
- Mosze, podobno wczoraj byłeś na pogrzebie Cyperowicza? I jak było?
- Z tymi brylantami, które miała na sobie, to wdowa powinna była głośniej płakać.
by Peppone
* * * * *
- Tato, nie wiem co chcę robić po skończeniu szkoły.
- Może tak jak ja wejdziesz w biznes cateringowy?
- Przecież ty rozwozisz pizzę..
by skijlen* * * * *
Mój dziadek jest weteranem II wojny światowej. Podczas bitwy o Anglię zniszczył 8 niemieckich samolotów. Zdecydowanie najgorszy mechanik w historii Luftwaffe.
by arendeight* * * * *
- Mamo, a może jutro zrobię generalne porządki w swoim pokoju?
- Nie.
- Mamo, a może jutro pójdę do sklepu, zrobię zakupy, ugotuję obiad?
- Nie.
- Mamo, a może...
- Nie i jeszcze raz nie - jutro idziesz do szkoły.
by Peppone* * * * *
Życie jest niesprawiedliwe. Księżna Diana nazywana jest Królową Ludzkich Serc tylko dlatego, że podała rękę kilku kolesiom z AIDS. Freddie Mercury nie dorobił się podobnego tytułu, a oddawał się im cały.
by spigi* * * * *
A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:Idą sobie cztery krasnoludki przez las, idą. Idą, idą. Nudy okrutne, aż tu nagle... Z pobliskich krzaków dobiega je podejrzany hałas. Coś tam głośno szeleści. Nie bardzo wiadomo co, ale szeleści aż strach. Przeraziły się krasnale, ale trochę wstyd tak spierd*lić od razu. Może jednak sprawdzić co szeleści? Podkradają się ostrożnie do podejrzanej kępy i nasłuchują. Ni wuja nic nie widać choć słychać, że szeleści. Tak głośno, że wydaje się, że z końca lasu słychać. A tam, raz kozie śmierć, już tego szeleszczenia wytrzymać nie można; rzuciły się cztery krasnale w krzaki i po krótkiej szamotaninie, po paru bęckach, kopach i kuksańcach wyciągają... piątego krasnala.
- Ej, no! - wołają. - Co ty tam robisz w tych kszorach?!
Piąty z niedowierzaniem patrzy na nich, a zdziwienie rośnie w jego oczach. - Co? Jak to co? Szeleszczę.
by lazyjones
* * * * *
- Co dają dziś w teatrze?
- "Otello".
- Wczoraj też dawali...
- Widać Desdemony nie dodusili.
by Peppone
* * * * *
Wczoraj w knajpie jakiś koleś zaczął zarywać do mojej kobiety jak poszedłem do kibla.
Jak to zobaczyłem to podszedłem do niego i mówię:
- Weź gościu wypier*alaj stąd, najlepiej to skocz se z mostu albo pod autobus.
Koleś się ulotnił, a moja kobieta zachwycona:
- Bardzo mi się podoba jak jesteś o mnie zazdrosny.
A ja do niej
- Nie o to chodzi, po prostu przedstawiłem mu kilka lepszych opcji niż twoje towarzystwo.
by pies_kaflowy
* * * * *Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 737 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego...
Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |