Szukaj Pokaż menu

Czarny rycerz: obiekt szpiegowski sprzed 13000 lat czy radziecki satelita?

173 908  
347   51  
"Ciemny satelita, być może – według Pentagonu – radzieckiego pochodzenia, przeciął dzisiaj przestrzeń kosmiczną w orbicie tajemnicy. Pokonał trasę, która dla każdego «szpiegującego oka» byłaby marzeniem. Moskwa milczy", ogłosiła 11 lutego 1960 roku jedna z amerykańskich gazet. Skąd się wziął "czarny rycerz", jak nazwano tajemniczego satelitę, i dlaczego stał się legendą?

Zwierzęta, które potrafią przewidzieć nadchodzące katastrofy

72 318  
278   32  
Masz w domu psa? Mądry wybór – pies dom obroni, nogi zagrzeje, gazetę przyniesie, azjatycką rodzinę wykarmi… Jeśli jednak cenisz sobie bezpieczeństwo i za wszelką cenę chciałbyś uniknąć katastrofy, warto abyś rozważył sprawienie sobie także kilku innych zwierząt. Ich obecność może być prawdziwym wybawieniem, gdy do drzwi twojego domu zapuka posępna kostucha.

Bezcenna dokumentacja życia polskich imigrantów w irańskim obozie dla uchodźców

85 890  
467   81  
W pierwszym roku wybuchu II wojny światowej, kiedy to Polska najechana została przez Niemcy i Związek Radziecki, aż 1 250 000 mieszkańców naszego kraju zostało przymusowo wysłanych do różnych państw ZSRR. Około pół miliona "społecznie niebezpiecznych" Polaków wysłano do obozów pracy w Kazachstanie i na Syberii. Tysiące osób umierało z zimna, wycieńczenia, głodu i chorób.

17 września 1939 roku pół miliona rosyjskich żołnierzy wkroczyło na teren Rzeczypospolitej, aby zająć przydzielone Rosji na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, ziemie. Od razu podjęto decyzję o masowych deportacjach 13 milionów Polaków w głąb Związku Radzieckiego.

Szybko przystąpiono do wdrażania planu w życie. Pierwszą akcję deportacyjną przeprowadzono już w lutym – ludzie nie byli uprzedzani o wywozach i z reguły nie mieli czasu, aby do „podróży” odpowiednio się przygotować. Zziębniętych obywateli upychano w wagonach towarowych pociągów. Polacy wywożeni byli na północ Rosji – najczęściej na tereny obwodu irkuckiego, czelabińskiego, czy nowosybirskiego.


Do czerwca 1941 roku Rosjanie przygotowali cztery akcje deportacyjne, podczas których pozbywano się z polskich ziem urzędników i ich rodzin, pracowników policji i wojska, bankierów, nauczycieli, działaczy społecznych, a także ludzi z szeroko pojętych środowisk inteligenckich.

W 1941 roku nastąpił zwrot akcji. Niemcy najechały na ZSRR. Rosja przeszła na stronę Aliantów, a przedstawiciele naszego narodu na nowo nawiązali stosunki polityczne z radzieckimi władzami.
Wysiedlenia polskich obywateli ustały. Pod naciskiem Brytyjczyków podpisano układ przywracający stosunki dyplomatyczne pomiędzy Polską a ZSRR. Jednym z punktów umowy zawartej na spotkaniu generała Sikorskiego z rosyjskim ambasadorem – Iwanem Majskim było zagwarantowanie internowanym Polakom amnestii. Z rosyjskich więzień i gułagów powychodzili jeńcy polityczni oraz polscy żołnierze - łącznie 340 tysięcy osób!


Na terenie Związku Radzieckiego zaczęto formować polskie siły zbrojne. Do służby w nowo powstałej armii pod dowództwem Władysława Andersa zgłaszali się nie tylko żołnierze, ale i opuszczający obozy wynędzniali cywile, którzy desperacko szukali pomocy. W marcu 1942 roku zorganizowano deportację dziesiątek tysięcy Polaków, w której to akcji udział wzięli nie tylko żołnierze, ale i przedstawiciele polskich placówek na obczyźnie. Ludzie transportowani byli koleją aż do okolic Morza Kaspijskiego, gdzie czekały na nich statki. Te kierowały się do miasta Bandar-e Anzali w znajdującym się pod brytyjskim protektoratem Iranu. Statki były zawsze przeładowane, brakowało zapasów wody, a większość „podróżnych” była w fatalnej kondycji zdrowotnej.



Wycieńczeni Sybiracy najpierw przechodzili kwarantannę, która trwała miesiąc. W tym okresie uchodźcy byli szczepieni, golono im głowy i palono ubrania. Wśród obecnych na miejscu lekarzy byli zarówno Polacy, jak i Brytyjczycy oraz przedstawiciele Amerykańskiego Czerwonego Krzyża.



Surowe warunki w obozach dla polskich uchodźców były dla przybyłych prawdziwym rajem w porównaniu do wszystkich miesięcy spędzonych w ZSRR. Najwięcej imigrantów rozlokowano w placówkach na terenie Teheranu i Isfahanu. Licznie przybyłe dzieciaki od razu trafiły do szkół, w których nauka prowadzona była zgodnie z polskim systemem edukacyjnym. W samym Isfahanie mieszkało 2500 małoletnich Polaków. Oprócz tego młodzież uczęszczała na zajęcia warsztatowe prowadzone przez lokalnych artystów. Uczyły się m.in. sztuki tkactwa.



Jako że przybyszów było bardzo dużo i często brakowało im podstawowych produktów pierwszej potrzeby, irański rząd pomógł w utworzeniu małych zakładów pracy – powstawały polskie piekarnie i szwalnie. Drukowano też gazety dla polskich imigrantów.



Łącznie, w ciągu trzech miesięcy, Iran przyjął 116 tysięcy polskich imigrantów, z czego dużą część stanowiły dzieci. Śmiertelność wśród wycieńczonych przybyszów była dość spora. Zmarłych chowano na terenie miejscowych cmentarzy, które zostały stworzone przez władze Iranu. W Dulab – jednej z dzielnic Teheranu znajduje się cmentarz, na którym spoczęło prawie dwa tysiące polskich obywateli.



Po zakończeniu wojny polski rząd domagał się odesłania sierot do Polski, gdzie miały trafić do sierocińców. Dzięki sprawnej akcji pracowników organizacji humanitarnych udało się znaleźć wielu małolatom adopcyjnych rodziców na miejscu.




Zdjęcia, które możecie podziwiać w tym artykule powstały w 1943 roku, a ich autorem jest Nick Parrino – amerykański fotograf i pracownik Biura Informacji Wojennej. Udokumentował on m.in. życie polskich imigrantów w obozie Czerwonego Krzyża zbudowanym na obrzeżach Teheranu. Był to długi na trzy kilometry teren, wypełniony namiotami. Każdy z uchodźców, oprócz opieki medycznej, zagwarantowane miał ciepłe ubrania i trzy posiłki dziennie.



Po wojnie nie wszyscy Polacy wrócili do ojczyzny. Wielu zostało w Iranie, zakładało tam rodziny i otrzymywało irańskie obywatelstwo. Niektórzy emigrowali do Libanu, inni kierowali się do Wielkiej Brytanii.

467
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zwierzęta, które potrafią przewidzieć nadchodzące katastrofy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Wielka Warszawska Bitwa Poduszkowa - relacja
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Niezwykle żywy świat stworzony przez fotografa daltonistę
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Szokujące dla nas, ale normalne dla tubylców zajęcia szkolne dla dzieci na Alasce
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Annie Oakley - strzelec wyborowy
Przejdź do artykułu 30 (nielegalnych) zdjęć Korei Północnej, których Kim Dzong Un nie chce pokazać światu

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą