7 gier planszowych, w które grano w nazistowskich Niemczech

...obejrzyj te zdjęcia. Oni naprawdę mają gorzej.

#1.

Afera związana z dopalaczami w naszym kraju póki co ucichła, a media przestały zalewać nas informacjami o kolejnych przypadkach zatruć związanych z niebezpiecznymi substancjami. Czy jednak znamy historię środków odurzających owianych tak złą sławą?

Gdy dorośli mężczyźni walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, w domu pozostawały samotne matki z gromadką pociech. Czas umilano sobie między innymi takimi "sympatycznymi" grami planszowymi...

#1. Bombowce nad Anglią (Bomber uber England, 1940)

Gra została wydana przez Niemców jeszcze przed rozpoczęciem ofensywy na froncie zachodnim, pokonaniem Francji i ewakuacją wojsk brytyjskich przez Dunkierkę. Powietrzna "Bitwa o Anglię" była wówczas także nieznaną, choć niedaleką przyszłością, ale niemieckie dzieci bombardowały Wielką Brytanię już na początku 1940 roku.

Reguły gry "Bombowce nad Anglią" były bardzo proste - plansza do gry posiadała otwory i załączoną małą katapultę, strzelającą kulkami. Celny strzał - umieszczenie kulki w dołku, czyli zniszczenie brytyjskiego miasta - oznaczał zdobycie punktów przez gracza. 100 punktów zdobywało się trafiając w Londyn. 40 - za zniszczenie Liverpoolu. W przypadku uderzenia na neutralną Brukselę i Amsterdam zawodnik karany był 80 punktami ujemnymi.

#2. Gra "Stuka Atack". 1941 r.

"Stuka" to Sturzkampfflugzeug - bombowiec nurkujący Junkers Ju 87 Stuka. Na początku II wojny światowej w niemieckiej propagandzie samolot ten stał się symbolem Blitzkriegu i wielkości Luftwaffe.

Zasady są proste - gracz rzuca kostkami i ma za zadanie doprowadzenie samolotu do bazy wroga, zbombardowanie jej i powrót do swojej bazy. Po drodze, tam i z powrotem, musi unikać wrogich dział przeciwlotniczych i reflektorów.

#3. Gra "Strzelec spadochronowy" (Fallschirmjäger Spiel).

Spadochroniarze lądują na terytorium wroga, zdobywając punkty za precyzyjne lądowanie.

#4. Gra "Z Prienem przeciwko Anglii" (Mit "Prien" gegen England).

Gra na cześć niemieckiego oficera Kriegsmarine Günthera Priena. Prien, nazywany "Bykiem ze Scapa Flow", był najsłynniejszym oficerem broni podwodnej w historii. Dowodząc okrętem U-47 zasłynął akcją zatopienia brytyjskiego pancernika HMS "Royal Oak" w porcie w Scapa Flow. Zginęło wówczas 833 marynarzy.

Gracz miał do dyspozycji sześć okrętów podwodnych, którymi musiał dotrzeć do Anglii i wrócić.

#5. Gra "Adler-Luftkampfspiel", 1940 r.

Ta gra planszowa symuluje bombardowanie. Dostępne są 24 drewniane samoloty - myśliwce i bombowce. Myśliwce są szybsze. Bombowce muszą dolecieć z przeciwległej strony mapy, przetrwać atak artylerii przeciwlotniczej, a następnie zrzucić swoje bomby na różnego rodzaju cele. Specjalne kostki są dla różnych typów ruchu i bombardowania.

Z opisu: Gra została wymyślona przez oficera Luftwaffe i wykracza daleko poza schematy przeciętnej gry planszowej. Daje wyobrażenie o taktyce walki powietrznej. Gra wykonana jest dla niemieckiej młodzieży, jak również dla pilotów Luftwaffe.

Plansza wyraźnie wskazuje na cel - Anglia.

#6. Gra "Walka ze złodziejem węgla" ("Jagd auf Kohlenklau"), 1942 r.

Gra stała się integralną częścią kampanii propagandowej. W ramach tej kampanii wzywano Niemców do oszczędzania węgla i niemarnowania energii elektrycznej. Wizualizacją marnotrawnego i nieodpowiedzialnego Niemca był Kohlenklau - Złodziej Węgla. Zgodnie z regułami gry poświęconej polowaniu na niego, gracze poruszają się po polu gry, podzielonym na komórki w trzech różnych kolorach. Czarne oznaczały dodatkowe punkty - gracz zaoszczędził paliwo i energię dla Fatherlandu. Czerwone - wręcz przeciwnie - gracz nie oszczędza energii i traci punkty, białe - nic się nie stało.

Cztery miliony egzemplarzy gry "Kampf dem Kohlenklau" rozeszły się głownie wśród gospodarstw wielodzietnych.

#7. Gra "Żydzi - won!" (Juden Raus!), 1936 r.

W 1935 roku w Norymberdze zostały przyjęte niesławne ustawy rasowe. Producenci gier planszowych szybko zareagowali na zmiany w prawodawstwie niemieckim. Gra jest zalecana dla dzieci jako "zabawna i pouczająca". Gracz miał wyprowadzić Żydów z miasta i dostarczyć ich do punktu zbornego, skąd mieli udać się do Palestyny.

Tak w tej grze wyglądali Żydzi.

Zasady gry stanowiły: "wygrałeś, jeśli udało ci się wydalić wszystkich sześciu Żydów". Gra okazała się wielkim sukcesem komercyjnym - zostało sprzedanych ponad milion egzemplarzy.