Piękna czarnowłosa dziewczyna staje przed Perłową Bramą i prosi Św. Piotra o pozwolenie na wejście do Niebios. Czcigodny starzec zadaje jej kilka rutynowych pytań (jak zwykle procedura), w końcu pyta:
- Jesteś panna dziewicą?
- TAK, oczywiście że jestem dziewicą!
Więc Św. Piotr dzwoni do dyżurnych anielic, odpowiedzialnych za sprawdzanie dziewictwa. Prosi o zbadanie aplikantki.
W trakcie badań Komisja Anielska oprócz siedmiu drobnych wgnieceń nie dopatrzyła się uszkodzenia błony. Wniosek o uznanie dziewictwa przeszedł jednogłośnie.
Św. Piotr sięga po książkę rejestracyjną i pióro.
- Imię i nazwisko poproszę.
- Królewna Śnieżka...
by buddy
***
Sektretarka do prezesa banku:
- Panie prezesie, naprawdę chce pan podpisać list "Z wyrazami szacunku"?? Do tego oszusta i dusigrosza???
- Ma pani rację. Proszę napisać: "Z koleżeńskim pozdrowieniem".
by moosehead
***
Kobieta dzwoni do straży pożarnej:
- Halo, dom się pali, proszę szybko przyjechać!
- A próbowała pani wodą??
- Tak próbowałam ale ogień teraz szaleje po calym domu...
- W takim razie nie widzę potrzeby naszej obecności. My też wodą...
by otwock2 /po spolszczeniu/
***
Za jakimś Onetem czy innym BBC: zakończył się eksperyment brytyjskiego psychologa Richarda Wisemana, mający wyłonić najśmieszniejszy dowcip na świecie. Jest nim kawał o dwóch myśliwych.
W ramach projektu, opisywanego jako największe, jakie dotąd przeprowadzono naukowe badanie humoru, stowarzyszenie British Association for the Advancement of Science prosiło użytkowników Internetu o przesłanie ulubionych dowcipów, które następnie oceniano – także w Internecie. Autorem zwycięskiego dowcipu, wyłonionego spośród 40 tys. kawałów nadesłanych przez internatów z 40 krajów świata, jest pewien psychiatra z Manchesteru. Jego dowcip to typowy czarny humor brytyjski.
Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
- Mój przyjaciel nie żyje. Co mam robić? – woła.
- Proszę się uspokoić - pana odpowiedź. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą