Myślałam, że lubi fitness, ponieważ ma do kostki na nodze przyczepiony ciężarek. Okazało się, że to system monitorujący, a on akurat był na warunkowym z więzienia.
Zamówił stek za 35 dolarów i kilka drinków, ja wzięłam sałatkę za 8 dolarów i wodę. Zażyczył sobie, żebyśmy podzielili rachunek pół na pół.
Zabrał mnie na festiwal skaczących żab. Musieliśmy wyjść wcześniej, ponieważ zjawiła się jego ŻONA, a on miał sądowy zakaz zbliżania się do niej.
Wciąż mieszkał z rodzicami i musiał przemycić mnie do swojego pokoju. Wtedy dowiedziałem się o pościeli w żółwie ninja.
Gdy żegnaliśmy się, spróbowałem ją przytulić. Potknąłem się o wycieraczkę i wbiłem ją w drzwi.
Gość zabrał mnie do kina, gdzie wstęp kosztował dolara. Zapłacił za mnie, po czym dodał serio "Możesz mi oddać później".
Poszliśmy do bardzo eleganckiej restauracji. Zamówił i zjadł najdroższe danie w menu. Poszedł umyć ręce... i już nigdy nie wrócił.
Podczas kolacji cały czas nawijał o sobie, potem przewiózł mnie po okolicy i pokazywał, gdzie mieszkają wszystkie jego byłe dziewczyny.
Byłem raz na randce z wróżbitką, która opowiedziała mi, jak to pewnego razu została pobita przez gang duchów.
Poznałem dziewczynę w internecie i zaprosiłem ją do siebie na kolację. Gdy gotowałem w kuchni, usłyszałem dźwięk rozdzieranego papieru. Dziewczyna otwierała właśnie moją pocztę.
Niechętnie, ale zgodziłam się pójść na randkę w ciemno, którą ustawił nasz wspólny znajomy. W połowie randki zorientowaliśmy się, że jesteśmy spokrewnieni.
Poszliśmy do restauracji, gdzie jego była dziewczyna była kelnerką. Rozpłakał się i błagał ją, żeby wróciła do niego.
Próbowałem z nią flirtować, więc powiedziałem jej, że ma trochę loda na podbródku. Okazało się, że to był pryszcz.
Po skończonym wieczorze pochylił się, żeby mnie pocałować i wyszeptał: "nie przestrasz się, jeżeli wypadną mi zęby".
Pomyślałam, że będę słodka i odegramy scenę z makaronem z filmu "Zakochany kundel". Wciągnęłam trochę pieprzu nosem i kichnęłam mu sosem prosto w twarz.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą